Marsz rozpoczął się około południa na warszawskim rondzie Romana Dmowskiego, skąd uczestnicy przeszli ulicami Warszawy pod Kancelarię Prezesa Rady Ministrów (KPRM).
Uczestnicy nieśli polskie flagi i transparenty, np. "Obudź się Polsko"; "Zawsze bądź Polakiem, nie zdrajcą i lewakiem"; "Nie chcemy imigrantów ekonomicznych z Niemiec i Unii Europejskiej". Ponadto, niektórzy uczestnicy na marsz przyszli z banerami kandydatów na prezydenta, m.in. popieranego przez PiS Karola Nawrockiego oraz Grzegorza Brauna. Towarzyszył im dźwięk wuwuzeli i głośne okrzyki, w tym: "Tu jest Polska"; "Nie bać Tuska"; "Bóg, honor i ojczyzna"; "Zamiast migracji, chcemy reparacji"; "Na Bodnara (ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego Adama Bodnara - PAP), przyjdzie kara".
Podczas przemówień głos zabrali obecni na marszu politycy PiS, m.in. Dariusz Matecki, Janusz Kowalski oraz Przemysław Czarnek. Matecki przekonywał, że migracja jest jednym z największych zagrożeń naszych czasów. "Musimy mówić jasne +nie+ dla masowej migracji" - podkreślał. Kowalski zaznaczył, że chce bezpiecznej Polski, a Czarnek wyraził opinię, że pakt migracyjny oznacza brak "suwerennej, niepodległej, pięknej i bezpiecznej Polski".
Organizatorzy marszu chcieli złożyć w KPRM petycję, w której żądają: przywrócenia pełnej kontroli na polsko-niemieckiej granicy, zatrzymania "bezprawnego przerzutu nielegalnych imigrantów z terytorium Niemiec" oraz złożenia przez rząd oficjalnej noty dyplomatycznej wyrażającej sprzeciw wobec działań strony niemieckiej w tym zakresie. Do momentu rozwiązania zgromadzenia próby dostarczenia petycji były nieskuteczne.
"Ruch Obrony Granic" to inicjatywa powołana przez Roberta Bąkiewicza. Jak wskazuje organizacja, jej celem jest obrona granic kraju przed masową migracją.
Pakt migracyjny ma rozłożyć odpowiedzialność za zarządzanie migracją w Unii pomiędzy wszystkie kraje członkowskie; unijni ministrowie zatwierdzili go przy sprzeciwie Polski, Słowacji i Węgier. Przepisy zawierają tzw. mechanizm obowiązkowej solidarności, który zakłada rozlokowanie co roku co najmniej 30 tys. migrantów. Państwa, które nie będą chciały rozpatrzyć ich wniosków o azyl (co może, ale nie musi skończyć się ich przyjęciem), będą musiały zapłacić 20 tys. euro za każdy nierozpatrzony wniosek lub zapewnić tzw. alternatywne środki solidarnościowe, takie jak np. delegowanie personelu. Regulacje zakładają też uwzględnienie tego, które państwa znajdują się pod presją migracyjną - tak, aby to te mniej obciążone państwa pomagały tym bardziej obciążonym.W lutym br. podczas spotkania z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen, premier Donald Tusk zadeklarował, że "Polska nie będzie implementowała paktu migracyjnego w sposób, który mógłby skutkować dodatkowymi kwotami imigrantów w Polsce", uzasadniając swój sprzeciw obciążeniem migracyjnym Polski z uwagi na wojnę w Ukraianie. Wcześniej zapewnił, że "mechanizm relokacji ani płacenie za brak przyjęcia migrantów nie będą dotyczyły Polski".
Kontrole na granicy niemiecko-polskiej trwają od października 2023 roku. Niemcy wprowadzili je, by ograniczyć nielegalną migrację.(PAP)
jls/ bpk/ aba/
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wpu24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Mazowieckie: pięć osób nie żyje
Proszę rodziny poszkodowanych i zmarłych o kontakt 664694990
Dominikkkedz
22:00, 2025-05-15
Akcja SENT w powiecie pułtuskim
Szukania kasy ciąg dalszy,łapanki,kontrole,które mają ratować budżet.
Kierowca
21:09, 2025-05-15
Kto ma bronić kraju? Polacy nie mają wątpliwości
Oddam jakiemuś mlokosowi możliwość szkolenia za mnie🤣Niech biega,strzela,ja już 40-sto letni mężczyzna to emeryt,niech młodzież,ta z różowymi włosami,torebkami,pomalowanymi paznokciami idzie w kamasze,ja popatrzę🤣w razie wybuchu wojny zabieram plecak i w długą, niech bronią Ci,którzy do tego doprowadzili,ja podziękuję😁
Tim
18:04, 2025-05-14
Podwyżki dla nauczycieli od września?
Znam nauczycielkę,strasznie roszczeniowa i mściwa kobieta,ciągle krzyczy,że mało zarabia,ale na Riwierę Makarska co roku jeździ, Turcja,wycieczki egzotyczne,mnie nie stać.Mowi,że pracuje krótko,bo jej się nie chce pracować na etacie,niech *%#)!& zasuwa a ona nie musi się narobić.Poraza obłuda nauczycieli,niby taka elyta,intelygencja i co?Niestety,ale mają wszystkich za nic,a chcą być uważani,jako najważniejszy zawód i nawet chyba jej się udało,jest zawodem dla rodziny😁
Pawel
18:00, 2025-05-14
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz