Pułtusk i region w niebezpieczeństwie! Mniej pieniędzy na rozwój

Podczas kampanii wyborczej w 2023 roku Donald Tusk i Koalicja Obywatelska wielokrotnie podkreślali, że pełne uruchomienie Krajowego Planu Odbudowy (KPO) będzie jednym z filarów odbudowy i modernizacji Polski. Bardzo na to liczyli samorządowcy powiatu pułtuskiego.

Obecny premier obiecywał wówczas, że środki z KPO trafią bezpośrednio do samorządów, by wspierać rozwój lokalnej infrastruktury, zieloną transformację, cyfryzację i poprawę jakości życia mieszkańców w każdym regionie kraju.

Zapowiadano, że rząd

„odblokuje wszystkie pieniądze z Brukseli i wykorzysta je w całości dla ludzi, nie dla władzy”.

Dlatego planowane obecnie ograniczenie środków pożyczkowych o 5,1 miliarda euro budzi zaniepokojenie nie tylko wśród ekonomistów, ale też w środowiskach samorządowych, które liczyły na wsparcie z unijnych funduszy.

⚠️ Ograniczenie środków z Krajowego Planu Odbudowy

Największe organizacje samorządowe w Polsce — Związek Miast Polskich, Unia Metropolii Polskich, Unia Miasteczek Polskich oraz Ruch Samorządowy TAK! Dla Polski — wystosowały apel do premiera o rezygnację z planów ograniczenia o 5,1 miliarda euro środków pożyczkowych z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO). Jak podkreślają, decyzja ta może znacząco spowolnić rozwój i modernizację Polski lokalnej, w tym takich powiatów jak pułtuski, gdzie fundusze KPO stanowią kluczowe źródło finansowania inwestycji.

🏘️ Co straci lokalna Polska?

Według samorządowców, redukcja środków oznacza, że wiele projektów – szczególnie tych w mniejszych gminach – nie zostanie zrealizowanych lub zostanie znacznie opóźnionych. Chodzi o inwestycje z zakresu cyfryzacji, modernizacji energetycznej, zielonej transformacji i infrastruktury komunalnej.

W liście do premiera zwrócono uwagę, że programy takie jak „Pożyczka na cyfryzację” czy „Zielona Transformacja Miast” (na którą bardzo liczył Pułtusk!) już teraz cieszą się ogromnym zainteresowaniem, a część wniosków do Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK) jest odrzucana ze względu na brak środków.

🌱 Mniej pieniędzy na ekologię i zrównoważony rozwój

Samorządowcy przypomnieli, że wcześniej 26 miliardów złotych z programu „Zielona Transformacja Miast” przesunięto na Fundusz Bezpieczeństwa i Obronności, co drastycznie ograniczyło środki przeznaczone na walkę z kryzysem klimatycznym. W efekcie budżet ekologiczny spadł z 40 do 14 miliardów złotych, co — zdaniem sygnatariuszy apelu — już teraz spowalnia modernizację miejskiej i wiejskiej infrastruktury.

🏗️ KPO miało łączyć, nie dzielić

Rząd tłumaczy plan redukcji środków koniecznością realokacji funduszy na inne priorytety, jednak samorządy domagają się otwartego dialogu i zachowania pełnej puli środków pożyczkowych. Od decyzji rządu zależeć może przyszłość setek lokalnych projektów – od modernizacji szkół i dróg, po inwestycje w OZE i cyfrowe usługi dla mieszkańców.

Jak piszą samorządowcy

Polska lokalna nie może być ofiarą centralnych decyzji finansowych.