Po przegranym Powstaniu Styczniowym 1863 r., mieszkańcy naszego regionu (powiatu pułtuskiego, Guberni Płockiej) wyszli z "oddolną" inicjatywą -tak należy się domyślać -przeproszenia rosyjskiego Imperatora - Cara za "występki dzieci i Czeladzi".
Poszczególne wsie ośmielały się zwrócić "do Tronu" prosząc o łaskę. Gmina Gzy w swej pokorze idzie nawet dalej, wołająć:"Najjaśniejszy Panie! Ojcze nasz, racz przebaczyć, bo i Bóg tak samo uczynił!"A te apele zamieszczano w rządowym piśmie. Warto jednak przypomnieć, że w tym czasie rozpoczęły się właśnie masowe aresztowania, konfiskaty i zsyłki na Sybir.
Źródło: "Dziennik Powszechny", 4 (1864), 27, s. 240.
Dzięki uprzejmości Artura Gałązki, Marii Weroniki Kmoch i Piotra Kmocha
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz