Moda na tatuaże trwa u nas od lat, ale w czasie pandemii chętnych na trwałe ozdobienie ciała wyraźnie przybyło. Spory wzrost zainteresowania tatuażami po okresie lockdownu potwierdzają dane platformy InkSearch. W pierwszym kwartale po otwarciu salonów odnotowano tam ponad 100 tys. odwiedzin nowych użytkowników, którzy szukali projektu tatuażu oraz artysty, który wykona wymarzony rysunek. Aż 70 procent tych wizyt dotyczyło tatuaży dla kobiet.
Nie tylko salony kosmetyczne i fryzjerskie przeżyły prawdziwe oblężenie po tym, jak zostały ponownie otwarte po zniesieniu blokady związanej z pandemią. Okazuje się, że Polacy szturmem ruszyli również do salonów tatuażu. Na zrobienie rysunku na ciele w ostatnich miesiącach decydowały się głównie kobiety.
Skąd ten wzrost chętnych? "W okresie pandemii Polacy zyskali nieco więcej czasu, aby zająć się realizacją często przekładanych planów, dodatkowo ograniczenie podróży pozwoliło im zaoszczędzić pieniądze, w tym wypadku np. na wymarzony projekt na ciele" - wskazuje raport InkSearch.
Polscy tatuażyści zapytani o najnowsze trendy zgodnie odpowiadają, że w przypadku pań dominują delikatne, minimalistyczne tatuaże, często robione metodą handpoke. To sposób tatuowania, w którym artysta używa wyłącznie igły i tuszu, zamiast elektrycznej maszynki. Często wybieranym stylem jest także dotwork. W tym przypadku zdobienie wykonywane jest przy pomocy pojedynczych kropek, łączących się w większą kompozycję.
Mężczyźni zdecydowanie częściej wybierają motywy cartoon oraz mangę w wydaniu graficznym, a także niesłabnący na popularności styl oldschool, inspirowany wzorami amerykańskimi i marynarskimi. Panowie są jednocześnie bardziej zdecydowani i częściej stawiają na projekty o większych rozmiarach, w przeciwieństwie do ceniących małe formy kobiet.
Choć sam proces wybierania i projektowania wzoru jest dość czasochłonny, podobnie jak oczekiwanie na wizytę w salonie, amatorzy tatuaży w nadchodzącym czasie muszą uzbroić się w jeszcze większą cierpliwość. "Na wydłużenie kolejek po pierwszy tatuaż lub też kolejny ma niewątpliwie wpływ nowa rzeczywistość, w której funkcjonują polskie studia. Mimo że wiele się nie zmieniło w kwestii zasad bezpieczeństwa i dbania o sterylność narzędzi czy pomieszczeń, to salony wprowadziły dodatkowe elementy zabezpieczenia, jak ograniczenie liczby klientów w ciągu jednego dnia, badanie temperatury czy dezynfekcja lokalu w trakcie jego działania. Aby usprawnić proces zapisów, ograniczając w tym okresie liczbę wizyt w salonie do minimum - warto korzystać z platformy bookingowej, która matchuje klientów z tatuażystami" - mówi Mat Łagowski, założyciel InkSearch. (PAP Life)
mdn/ gra/
(materiały prasowe)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wpu24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Ruch wahadłowy na moście wyszkowskim!
Pamietam lata 60 jak był stary most i droznicy ,ktorzy regulowali ruch a moście .Zycie toczylo sie a Pultusk przetrwal di dziś.
Fr.
21:54, 2025-12-16
„Game over” na Mazowszu i w Pułtusku
Dziwne... zamykaja te lokale w poniedziałek a wtorek juz otwarte i tak w koło.. na swietojanskiej juz chyba z 10 razy zabierali maszyny a na drugi dzien przyjezdzaly nastepne...
Adam
17:02, 2025-12-16
Ruch wahadłowy na moście wyszkowskim!
Nie mogli po swietach tego robic??? Korki beda i nerwy... a mowia ze myslenie nie boli
Roman
15:59, 2025-12-16
Nowe warunki 800 plus? Ministra chce zmian
Tak to jest gdy lewactwo doszło do władzy, Ważniejsze dla nich są pieski i kotki niż dzieci, rodzina, macierzyństwo, małżeństwo. Tak nawiasem jakie minister Kotula ma w końcu wykształcenie? Ponoć przez wiele lat kłamała, że ma magistra filologii angielskiej... 🤮
Złoty Rydwan
11:57, 2025-12-16