Z badania przeprowadzonego przez UCE RESEARCH i SYNO Poland wynika, że 52,4 proc. Polaków nie używa rękawiczek ochronnych podczas wizyt na stacjach paliw, w wielkopowierzchniowych sklepach oraz na targowiskach. 45,7 proc. pytanych twierdzi, że je stosuje, natomiast 2 proc. nie pamięta, czy to robi.
Ponad połowa Polaków nie używa rękawiczek ochronnych podczas zakupów - wynika z badania firmy analityczno-badawczej UCE RESEARCH. Najczęściej są to osoby młode - do 35 lat, które wskazują, że nie mają takiego obowiązku oraz nie boją się zakażenia koronawirusem.
Według autorów badania, Polacy nie są przekonani do stosowania tego rodzaju zabezpieczenia. Wskazali, że 62 proc. osób, które nie nosiły rękawiczek, na pytanie, czy wcześniej dezynfekowały ręce odpowiedziało, że nie, tłumacząc to tym, że zapomniało - 67 proc. wskazań, 31 proc. odpowiedziało, że nie mają takiego obowiązku.
Jak zaznaczył dyrektor zarządzający w Grupie AdRetail Karol Kamiński, zgodnie z obowiązującym rozporządzeniem, rękawiczki należy stosować podczas zakupów. Jednocześnie przepisy zakładają, że jeżeli klient dezynfekuje ręce, to już nie musi nosić rękawiczek.
Z badania wynika, że wśród tych, którzy nie noszą rękawiczek ochronnych, dominują osoby w wieku 18-22 lata oraz 23-35 lat. Głównie mieszkają one w woj. pomorskim, dolnośląskim i lubelskim, w miejscowościach liczących od 5 do 19 tys. oraz od 50 do 100 tys. mieszkańców. W większości posiadają wykształcenie podstawowe lub gimnazjalne oraz wyższe.
Kamińskiego nie dziwi, że to głównie młode pokolenie z mniejszych miejscowości oraz z najniższym wykształceniem nie używa rękawiczek podczas zakupów. "Wiele różnych badań pokazuje, że w czasie pandemii właśnie takie osoby najbardziej lekceważą zalecenia i obostrzenia. Młode osoby żyją w przekonaniu, że im nic nie grozi, albo myślą, że są bardziej odporne na zakażenie niż inne grupy społeczne" - wskazał.
Podał, że osoby, które obecnie nie noszą rękawiczek ochronnych podczas zakupów najczęściej (23,5 proc.) wskazują, że nie mają takiego obowiązku, 18,5 proc. badanych twierdzi, że nie boi się zakażenia. 16,5 proc. wskazuje, że zapomina o rękawiczkach, natomiast 15,8 proc. podaje brak darmowych rękawiczek. Jednocześnie 12,8 proc. pytanych wskazuje, na "inne powody", natomiast 6,1 proc. nie potrafi określić, dlaczego tego nie robi.
Wyniki badania pokazują, że na brak obowiązku używania rękawiczek podczas zakupów wskazują głównie osoby w wieku 23-35 lat, posiadają średnie lub wyższe wykształcenie i są mieszkańcami woj. mazowieckiego, opolskiego i warmińsko-mazurskiego.
Wśród osób, które nie boją się zakażenia dominują młodzi ludzie w przedziale wiekowym 18-22 lat z wykształceniem podstawowym lub gimnazjalnym, zamieszkujący woj. lubelskie, podkarpackie i pomorskie.
Badanie zostało przeprowadzone w dniach 15-16 maja br. metodą CAWI (Computer-Assisted Web Interview) przez UCE RESEARCH i SYNO Poland dla Grupy AdRetail wśród 1122 konsumentów. Wskazana próba była reprezentatywna pod względem płci, wieku, wielkości miejscowości, wykształcenia oraz regionu. (PAP)
autorka: Longina Grzegórska-Szpyt
lgs/ mmu/
Polskie dziecko zginęło w Tarnopolu
Każdy atak jest bestialski i giną ludzie i wy tak zginiecie jeśli będziecie uprawiać retorykę wojny przeciwko polityce Rosji.. tylko Amerykanie na tym skorzystają a was wystrzelają zwyczajnie bo nie ma się nawet czym się bronić. Żal mi tego dziecka na którego śmierci uprawia się w politykę. To podłe!
Czas
22:51, 2025-11-21
Polskie dziecko zginęło w Tarnopolu
Przykra sprawa....., ale to nie będzie chyba powód do wysłania polskich wojsk na Ukrainę , żeby walczyć z Rosją, żeby walczyć w za długi Stanów Zjednoczonych przeciwko Chinom i reszcie. Prezent narracją która chce wpędzić nas w nie naszą wojnę bo po niej już was tutaj w tym kraju nie będzie a będą ci z tymi swoimi pejsami i długimi nosami z Ukraińcami. Czuwaj.
Czas
22:21, 2025-11-21
Weszli do lokalu w Pułtusku i przecierali oczy
Niemożliwe. Tak sami z siebie po dziesiątkach lat bezczynności w tej kwestii? Czy może raczej ktoś tu się nie chce pochwalić że wjazd był jakop asysta USC KAS?
rel
12:26, 2025-11-21
Wielkie osiedle przy Wyszkowskiej zablokowane?
Brawo urzędnicy. Potem pretensje i żale do władz jak się coś wydarzy i smród z oczyszczalni i należy zamknąć bo nie da się żyć jak w innych podobnych sprawach wzywa się media aby ratowały. Deweloper wybuduje sprzeda i ma potem w nosie.
Pol.
11:49, 2025-11-21