W większości naszych sklepów – i tych ogromnych, i małych – występują, jak to kiedyś nazywano „okresowe trudności z nabyciem”.

W Pułtusku ceny cukru po prostu oszalały, albo raczej handlowcy.

Na jednej ulicy ten poszukiwany dziś asortyment można kupić jeszcze po 3,50 za kilogram, 30 metrów dalej – już po 6,10 zł.

Oczywiście można się domyślać, że owe braki są bardzo podobne do wiosennych braków paliwa. Zaczął się czas produkcji domowych przetworów, także pszczółki wzmogły swoją mozolną pracę, więc cukru potrzeba trochę więcej.

Gdy ktoś kupuje 10 czy 20 kilogramów, inny nie chce być gorszy „bo to Panie nigdy nic nie wiadomo...”

Specjaliści branży handlowej i transportowej wspominają także o kłopotach logistycznych, protestach kierowców itp.

Czy dziś w Pułtusku można kupić cukier?

Tak. Należy go jednak szukać przede wszystkim w niedużych sklepach. W południe w dwóch Żabkach można go było kupić, ale na półce czekało zaledwie kilka opakowań.

O tej porze paleta cukru czeka (-ła?) na klientów Biedronki przy ul. Warszawskiej. I nikt specjalnie się przy niej nie kręcił!

Około 200 kg oferował - jeszcze - market Topaz. Tego cukru trzeba szukać od strony stoisk z ciastkami!

Cukru białego (bo o nim oczywiście mowa) nie można było kupić w podpułtuskich marketach, np. w Obrytem: Dino i Biedronka cukru nie posiadały.

Rano był jeszcze cukier w Dino na Popławach („po 4 zł z groszami”) - ale już się „zmył.

Cukru brakuje w Biedronce na ul. Jana Pawła II.

Słodkiej konieczności nie było też w sklepie Netto. Tu dodatkowo klienci otrzymują informację, że

UWAGA: taki sam limit od dziś, 20 lipca, wprowadziła sieć Biedronka. Możemy kupić tylko do 10 kg cukru.

A jakie ceny dziś obowiązywały w Pułtusku?

Zacznijmy od najtańszej oferty.

Jedna z Żabek oferowała go po 3,50 zł/kg. Ale do dyspozycji klienta były już tylko dwa kilogramy! - Jutro ten sam cukier będziemy sprzedawać już po 4,50 – poinformowała sprzedawczyni. - Tak wynika z nowego zamówienia.

W sklepie Lewiatan ten sam towar wyceniono dziś na 6,10 zł. I cukru nie brakuje.

W Topazie za kilogram trzeba zapłacić 5,49 zł.

W Intermarche cukier dekoracyjny „Gruba Rafinada” kosztuje 7,49 zł. Nie ma cukru „normalnego”.

Spotkaliście dziś gdzieś cukier?! Piszcie w komentarzach