Zamknij

Zostawiły serce na parkiecie

19:15, 20.11.2022 . Aktualizacja: 19:19, 20.11.2022
Skomentuj

W dniach 11-13 listopada zawodniczki LUKS 19 Winnica pojechały na jedyny w tym semestrze szkolnym trzydniowy turniej.

Ponieważ starsze dziewczyny już uczą się w szkołach średnich w różnych miastach musimy szukać takich dat aby nie cierpiała na tym nauka. Właśnie ten weekend był idealny i dlatego pojechaliśmy na bardzo silnie obsadzony turniej w Kraśniku. Jak się okazało można było zdobyć w nim zarówno pierwsze jak i dwunaste miejsce, tak wyrównana była gra.      

System gier był taki, iż dwanaście zespołów podzielono na dwie grupy gdzie grano systemem każdy z każdym a następnie każdy zespół rozegrał mecz o miejsce w turnieju z przeciwnikiem z tego samego miejsca w drugiej grupie.     

W pierwszym spotkaniu walczyliśmy z koleżankami z Żaka Kielce. Udało się nam  wygrać 21:11. Mecz był zacięty a wynik to efektem naszej świetnej gry.  Bardzo się z tego cieszyliśmy ze względu na to, że graliśmy bez naszej podstawowej leworozgrywającej a Kinga Krawczyk nie dokończyła nawet spotkania ze względu na odnowienie kontuzji. Zmienniczki stanęły na wysokości zadania i grały świetnie.     

Kolejny mecz z dziewczętami z Marek był jeszcze bardziej zacięty. Walka była o każdą piłkę i wygrana 18:12 kosztowała nas dużo wysiłku. Cieszą takie mecze ponieważ można sie na nich dużo nauczyć.    

W sobotę czekały nas trzy mecze grupowe.

Pierwszy o godzinie 8:00 z zespołem ze Słowacji. Przeciwniczki grały na bardzo wysokim poziomie i jak przystało na słowacki styl gry bardzo twardo. Nasze zawodniczki dostały dobra szkołę siłowego grania. Wygraliśmy 14:9 i to bardzo cieczy, a biorąc pod uwagę, że przed meczem straciliśmy z powodu urazu jedyną bramkarkę Weronikę Kielę to wynik należy uznać za rewelacyjny.     

Kolejny mecz to potyczka z gospodyniami. Pomimo, że gramy bez bramkarki to się nie poddajemy a cały zespół zagrał super. Nasze dziewczęta walczyły o każda piłkę, zostawiając serce na parkiecie.  Niestety po meczu czuły się oszukane i miały do tego pełne prawo bo to co robili miejscowi sędziowie to antyreklama piłki ręcznej. Wiadomo, że swoim się pomaga ale nie w taki sposób. 

Przegrywamy 13:15 a zabiera nam się 4 bramki i dyktuje dwa niesprawiedliwe wykluczenia. Gdybyśmy przegrali dychą to tak by to nie bolało. Tak się nie robi w meczach dzieci. Ogromne brawa dla naszych zawodniczek.     

W ostatnim spotkaniu grupowym graliśmy z Lublinem, który w czerwcu wygrał turniej u nas w Winnicy, teraz również prowadził w naszej grupie z kompletem czterech zwycięstw. W naszym meczu pokazał ze słusznie. Widać, ze my trenujemy raz czasami dwa razy w tygodniu i składamy zespół z 3 roczników a zespół z Lublina to rocznik 2008 ze szkoły mistrzostwa sportowego w piłce ręcznej. Przegraliśmy 8:22. Szczególnie nie ułożyła nam się pierwsza połowa którą przegraliśmy 4:11. Nasze dziewczęta chciały ale zabrakło przede wszystkim sił, zmian i naszej bramkarki choć Kinga robiła w bramce co mogła.          

Niedzielny mecz z Kadrą Świętokrzyską o V miejsce w turnieju od samego początku nam się nie układał. Graliśmy jak nie my. Do przerwy przegrywaliśmy 5:7 i liczyliśmy na pobudkę naszych zawodniczek w drugiej połowie.  Niestety nic takiego nie nastąpiło i statecznie przegrywamy 6:17. Szkoda bo do tej pory turniej był bardzo udany a mecze zacięte do samego końca. Pewnie dziewczęta podłamały się meczem z Kraśnikiem i jak mówiły "siedziało to w nich" do samego końca turnieju. 

Wyróżnienie z zespołu otrzymała Olga Gołębiewska ale wszystkie dziewczęta zasłużyły na brawa za walkę i zostawienie serca na parkiecie.Podziękowania dla wszystkich, którzy nas wspierają, bo każda złotówka i każde dobre słowo jest dla nas bezcenne. W czasach gdy ceny rosną z taką szybkością , działalność sportowa jest bardzo trudna.

Brawo dla wszystkich, których rozwój dzieci jest priorytetem.

Bez Pani Ewy Dulińskiej, Pana Wojciecha Jamiołkowskiego, Pana Stefana Winnickiego, Pana Andrzeja Grabowskiego, Pana Jana Kaczmarczyka, Pana Ireneusza Góreckiego, Pana Roberta Gajdy, Pana Roberta Wróblewskiego i Radnych Gminy Winnica, Pana Andrzeja Zaręby i Rodziców,  naszej działalności po prostu by nie było. Nie sposób nie wspomnieć o dobrym słowie z naszej prasy czyli Pułtuskiej Gazety Powiatowej oraz WPU24. Dziękujemy.

Czekamy na nowy gminny budżet na 2023 rok. Jeśli Pan Wójt z Radnymi nic nie zmienią w wysokości kwot na sport dzieci i młodzieży zmuszeni będziemy ograniczyć lub wręcz zawiesić naszą działalność i czekać na lepsze czasy. Dzieci swoją postawą cały czas pokazują, że przeznaczone na nich pieniądze to dobrze ulokowany kapitał. Powinien być adekwatny do tego co dzieci robią.

Państwo Radni, Panie Wójcie liczymy na Was, macie dzieci, których zazdrości Wam nie tylko Powiat.

Skład zespołu: Kiela Weronika, Rzeczkowska Wiktoria, Krawczyk Kinga, Gołębiewska Olga,Strauch Jessica, Kopycińska Małgorzata, Dygus Blanka, Berent Martyna,Mączyńska Karolina, Jasińska Nadia, Andryszczyk Sandra, Kobrzyńska Julia,Rakowska Nikola.

 

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%