12 grudnia Liderki z Winnicy wzięły udział w Warszawie w trzeciej odsłonie mazowieckiej ligi dziewcząt rocznik 2008 a maluchy z rocznika 2009-10 rozegrały swój pierwszy turniej ligowy w Radzyminie.
Maluszki (pięć czwartoklasistek i dwie z piątej klasy) pod opieką Pani Marzeny Staniszewskiej - Szeligi oraz Dominiki Puchty (wcześniej Kłosiewicz, zawodniczki z pierwszego zespołu Lidera Winnica) rozegrały swoje dwa pierwsze mecze w mazowieckiej lidze klas piątych (rocznik 2009). Traktujemy te występy jak możliwość gry i zdobywania doświadczenia a nie walkę o miejsca. Dodatkowo filary tej drużyny czyli Asia Śmietańska i Kinga Czyżewska walczyły w Warszawie z klasa szóstą a nasza jedyna bramkarka nie jeździ na zawody z powodu zagrożenia koronawirusem. Jednak nasze maluszki znane są z waleczności i nieustępliwości. Pokazały to już w pierwszym spotkaniu z koleżankami z Radzymina, które trenują w piątej klasie sportowej. Walczyły, pokazywały ogromne jak na swój wiek umiejętności i ku zdziwieniu wszystkich po pierwszej połowie wygrywały 9:8. Niestety w drugiej połowie przeciwniczki wybrały obronę 6:0 przeciwko, której nie uczymy jeszcze grać nasze maluchy i było nam trudniej grać. Jednak aż do 27 minuty czyli na trzy przed końcem spotkania widniał na tablicy wynik remisowy 11:11. Po tym jak nie wykorzystujemy swojego rzutu karnego otrzymujemy bardzo kontrowersyjny przeciwko nam, który koleżanki z Radzymina zamieniają na bramkę. Do tego w samej końcówce braknie nam po prostu sił, ponieważ gramy bez zmiany i ostatecznie przegrywamy 11:15. Jest to wielki sukces naszych maluchów. Już czekamy na możliwość rewanżu w pełnym składzie. W drugim spotkaniu z ekipą z Siedlec, które odbyło się jedynie piętnaście minut po ciężkim pojedynku z Radzyminem, było widać po prostu ogromne zmęczenie. Choć pierwszą połowę przegrywamy 2:14 to jednak widać duże zaangażowanie naszych maluchów. Po odbudowaniu sił drugą połowę przegrywamy jedynie 4:9, co bardzo dobrze świadczy o możliwościach naszych maluchów i całe spotkanie 6:24. Ciekawi jesteśmy spotkania rewanżowego jak wystąpimy w pełnym składzie.
Starsze dziewczęta grały w tym samym czasie swój trzeci turniej. Gospodarzem był zespół "Wesołej" Warszawa. Pierwsze spotkanie to rewanż z zespołem z Marek i pomimo bardzo ambitnej postawy przeciwniczek nasze zawodniczki pokonały Je 24:6 (13:2) i był to efekt bardzo dobrej naszej gry a nie słabości koleżanek z Marek. W porównaniu do spotkania z Marek z 21.11.2020 (wynik 19:11) to znacząca nasza poprawa. Druga potyczka to gra z bardzo mocnym zespołem z Zielonki. My czuliśmy trudy pierwszego meczu i widać było to po słabszej niż zwykle naszej skuteczności. Do tego w niezrozumiały sposób jednym z sędziów tego spotkania był były prezes i trener klubu z Zielonki oraz opiekun Pań, które prowadziły nasze przeciwniczki 12 grudnia. Tak więc nazwijmy to "niezrozumiałych decyzji sędziowskich" było bardzo dużo. Pomimo tego nasze podopieczne grały bardzo fajne zawody i pokazywały kawał świetnej piłki ręcznej. Do przerwy przegrywamy 4:5. Po niej poprawiamy odrobinę skuteczność i w dwudziestej drugiej minucie wychodzimy na prowadzenie 9:8. Niestety Pan Sędzia z Zielonki nie pozwolił naszym zawodniczkom na grę fair i skutecznie przerywał im bardzo fajne akcje zarówno w obronie jak i ataku. Ostatecznie przegrywamy 10:12 i jesteśmy zdeterminowani aby w rewanżu 19 grudnia w Mławie nadrobić dwie bramki. Brawo dziewczęta bo mecze i to pomimo braku zmian były bardzo udane.
Jak widać w tak małej miejscowości jak Winnica, w tak małej szkole i klubie można zrobić sport dzieci na poziomie, którego nie powstydziłyby się duże ośrodki sportowe piłki ręcznej. Dziewczęta jesteście dumą dla Rodziców, dla szkoły, gminy i powiatu. Brawo!!!
Kolejny turniej odbędzie się w Mławie gdzie zagramy z gospodyniami, którym będziemy chcieli zrewanżować się za porażkę w Winnicy oraz z koleżankami z Zielonki i ten mecz zadecyduje która z drużyn awansuje do najlepszej ósemki ligi Mazowsza.
Dziękujemy Wójtowi Gminy Panu Robertowi Wróblewskiemu wraz z Radnymi oraz Prezesowi Zakładu Mleczarskiego w Winnicy Panu Wojciechowi Jemiołkowskiemu za wspieranie finansowe piłki ręcznej.
Skład naszego zespołu 2008: Olga Gołębiewska, Kinga Czyżewska, Asia Śmietańska, Małgosia Kopycińska, Wiktoria Rzeczkowska, Weronika Kiela, Jessica Strauch,
Skład naszego zespołu 2009: Martyna Berent, Julia Kobrzyńska, Nadia Jasińska, Emilia Głodowska, Sandra Andryszczyk, Nikola Rakowska, Karolina Mączyńska
Opiekunowie: Marzena Staniszewska-Szeliga, Dominika Kłosiewicz i Tomasz Szeliga
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Pułtusk musi być czujny!
Straszenie narodu to teraz taka forma zarządzania masami. Kilka lat temu przestraszyli naród Covidem, co to nietoperze przyniosły. Putler zakończył epidemię, ale teraz jest nowy straszak - styropianowe drony sklejone srebrną taśmą - bo ruskie nie mają już kleju i śrubek - polegają tylko na chińskiej taśmie. Ludzie - bójta się, skoro już Boga się nie boicie, to bójta się Putlera. Przyjdzie i zabierze wam wszystkie zabawki.
Tak nawiasem...
16:38, 2025-09-14
Czy w Pułtusku zabraknie mieszkań?
Pułtusk to miasto emerytów. Urząd Statystyczny planuje przeniesienie emerytów z Ukrainy, Somalii i Afganistanu do Pułtuska? Skąd inaczej wzięliby te 8 tysięcy nowych mieszkańców?
Tak nawiasem...
15:50, 2025-09-14
Wielka niespodzianka w rozkładzie PKP
A do Pułtuska nawet zwykłej kolejki podmiejskiej nie ma....
Złoty Rydwan
09:07, 2025-09-14
Pięcioletnie urlopy i nawet 170 tys. zł odprawy
Niemcy jedna po drugiej uruchamiają kopalnie węgla dla potrzeb energetyki i przemysłu a Tusk z koalicja13grudnia likwiduje polskie górnictwo. Rozumiecie to?
Złoty Rydwan
09:03, 2025-09-14