20 tysięcy złotych - taka kara grozi tym samorządom, które w najbliższym czasie niedostatecznie ograniczą zużycie prądu. Ich przedstawiciele przekonują, że choć są gotowi na „zaciskanie energetycznego pasa”, to przepisy nie precyzują, gdzie szukać oszczędności i jaka ma być ich skala - donosi serwis Prawo.pl.
Teoretycznie wszystko wydaje się jasne: ustawa o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców energii elektrycznej nakłada na samorządy obowiązek zmniejszenia zużycia prądu w okresie od 1 do 31 grudnia br. o 10 proc. w stosunku do średniej z lat 2018-2019.
Raport z oszczędności energii elektrycznej kierownicy jednostek sektora finansów publicznych mają przekazać prezesowi Urzędu Regulacji Energetyki.
Jak informuje serwis Prawo.pl, samorządowcy mają jednak wątpliwości i wskazują, że odwoływanie się do średniomiesięcznego zużycia w latach 2018-2019 prowadziłoby do stawiania im nieracjonalnych wymagań. W grudniu zużycie prądu jest wyższe niż w przeważającej ilości miesięcy, a konieczność dodatkowych oszczędności zmuszałaby gminy do np. wyłączania oświetlenia ulicznego.
Samorządowcy chcą również doprecyzowania przepisów, dotyczących oszczędzania energii przez jednostki sektora finansów publicznych. Przekonują, że nie wynika z nich wprost, kto ma oszczędzać prąd: czy tylko urzędy, czy np. także szpitale - czytamy na Prawo.pl.
„Jednostka samorządu terytorialnego to wspólnota zamieszkująca dany teren. Dotyczy nie tylko urzędów, ale całości działań na rzecz zaspokajania zbiorowych potrzeb swoich mieszkańców” - tłumaczy Grzegorz Kubalski, zastępca dyrektora biura Związku Powiatów Polskich.
Przedstawiciele administracji samorządowej chcą też dowiedzieć się, jak ma wyglądać wzór formularza raportu z realizacji celu oszczędzania energii elektrycznej, który zobowiązani są przekazać prezesowi URE. Wzoru wciąż nie ma, mimo że od publikacji ustawy minął już prawie miesiąc.
„Musimy wiedzieć, za jakie działania i zaniechania możemy być ukarani przez prezesa Urzędu. Czy za to, że nie podejmiemy działań, czy za niezłożenie oświadczenia, czy też za to, że nie osiągnęliśmy wymaganych oszczędności” - mówi Adrian Pokrywczyński, ekspert Związku Powiatów Polski.
Źródło informacji: PAP MediaRoom
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Wypadek z udziałem samochodu wojskowego na Mazowszu
Proszę osobę poszkodowaną o kontakt 783903941
Dominikk
23:32, 2025-10-25
To szczepienie wkrótce będzie obowiązkowe
I od tego jest właśnie rodzic i szkoła. W moich czasach organizowano kampanie informacyjne, spotkania pozalekcyjne z zaproszoną osobą i poświęcano godziny wychowawcze żeby edukować o zagrożeniach o HPV, HIV, wenerykach, narkotykach itp. program edukacji nie przewidywał na to czasu wcale. Teraz jest od tego m. in. przedmiot opcjonalny edukacji zdrowotnej, który husaria zatwardziale neguje i rezygnuje.
quo vadis
11:57, 2025-10-25
Wielka zmiana od grudnia! Pułtusk zaskakuje
Błagam Was misiaczki poinstruujcie się że wszystko co tam zbierzecie w jednym miejscu przed wniesieniem do siebie bardzo skurpulatnie należy rozłożyć i wyczyścić. Ewentualny koszt odpluskwiania mieszkania i leczenia może wynieść więcej niż nowy komplet mebli i agd. Nawet jeśli rzeczy wydaja sie na oko czyste. Gdyby wokół tego rozwinęło się community odnawiające rzeczy i wspierające się byłoby pięknie. Chytry straci kilka razy
rulon
11:44, 2025-10-25
Mieszkania w Pułtusku drożeją?
Jescze niedawno "normalne" było że mieszkania były sprzedane przed rozpoczęciem budowy. Obecnie zalegają w biurach deweloperów lub pośredników niesprzedane, niewynajmowane. Po kilkunastu miesiącach bezruchu przez złodziejskie apetyty na marze, zaczęli kruszyć ceny. No i nie. Twoja *%#)!& kostka z PRL bez remontów czy nieskończona stodoła w *%#)!& superunkach za stawem nie są warte pół miliona
lelkek
11:28, 2025-10-25