Samorząd Mazowsza chce nam zablokować rozwój

Zarząd Województwa Mazowieckiego – za pośrednictwem Mazowieckiego Biura Planowania Regionalnego w Warszawie – przekazał władzom Pułtuska projekt Audytu krajobrazowego województwa mazowieckiego. 

Mazowsze do jego realizacji przystąpiło w lipcu br.

Audyt krajobrazowy opracowuje się „nie rzadziej niż raz na 20 lat”. Dokument nie jest aktem prawa miejscowego. Projekt audytu krajobrazowego sporządza zarząd województwa, a uchwala sejmik województwa. Audyt wskazuje istniejące krajobrazy, w tym krajobrazy priorytetowe, granice obszarów chronionych z mocy przepisów odrębnych, rekomendacje i wnioski dotyczące zachowania wartości krajobrazów.

Teraz, w trybie nadzwyczajnym musi zebrać się Rada Miejska, aby wyrazić swoje stanowisko w tej sprawie. A problem jest pilny, bowiem brak stanowiska samorządu będzie oznaczał automatyczną zgodę. 

Rzecz dotyczy tzw. krajobrazu priorytetowego, który w naszym przypadku może oznaczać zablokowanie dalszego rozwoju, rozbudowy miasta i sąsiednich miejscowości. 

„Krajobraz priorytetowy” – to krajobraz szczególnie cenny dla społeczeństwa ze względu na swoje wartości przyrodnicze, kulturowe, historyczne, architektoniczne, urbanistyczne, ruralistyczne lub estetyczno-widokowe i jako taki wymagający zachowania lub określenia zasad i warunków jego kształtowania.

Władze samorządowe Mazowsza zamierzają tym chronionym obszarem objąć m.in. niektóre pułtuskie tereny lasów, tereny zieleni naturalnej, obszary gleb oraz obszary gleb chronionych wyłączone z zabudowy oraz tereny określone jako: tereny zabudowane lub przeznaczone w planach pod zabudowę mieszkaniową, gospodarczą, letniskową, usług turystycznych, teren cmentarzy. 

Tu warto wrócić do już rozpoczętej budowy obwodnicy Pułtuska.

Jej realizowany przebieg tak czy inaczej już wprowadził nam ograniczenia rozwojowe od zachodniej strony miasta. Dodatkowe obostrzenia krajobrazowe – zdaniem samorządu Pułtuska - mogą prowadzić do kolejnego ograniczenia możliwości rozwojowych gminy oraz ograniczenia możliwości zagospodarowania działek przez jej mieszkańców. 

A temat jest poważny, bowiem w projekcie Audytu wymienia się i takie tereny, na których obowiązują nasze, miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego.

Mowa tu np. o:

• gruntach pod budownictwo jednorodzinne „Popławy - Zachód” 
• gruntach okolic ulicy Baltazara
• gruntach okolic ulic: Sukiennicza, Panny Marii, Stare Miasto, Solna 
• gruntach okolic wsi: Gnojno, Kleszewo, Boby, Ponikiew, Szygówek, Kacice, Chmielewo, Jeżewo, Pawłówek i Grabówiec.

O tej sprawie radni Pułtuska będą dyskutowali już w najbliższy czwartek 16 listopada o godzinie 15.00.

Zdaniem dr Anny Wieczorek, urbanisty i architekta:

Audyt krajobrazowy to mnożenie bytów. Jego sporządzanie w dużej mierze sprowadza się do przenoszenia i kompilowania informacji z innych dokumentów. Wprowadzając nowe narzędzie ochrony krajobrazu, nie zlikwidowano ani jednego z dotychczas istniejących. W planach zagospodarowania przestrzennego województw, w studiach uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gmin, a tym samym w planach miejscowych nadal należy określić obszary chronione na mocy przepisów o ochronie środowiska, przyrody, zabytków i uzdrowisk.

[ZT]16551[/ZT]