Kierujący pojazdem Renault odpowie za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia przechodnia, który usiłował udaremnić mu dalszą jazdę.
W minioną sobotę (12.09.) na ul. Jana Pawła II w Pułtusku, kierujący osobowym Renault zatrzymał się w rejonie przejścia dla pieszych celem pozostawienia pasażera. W tym samym momencie przez oznakowane przejście dla pieszych przechodził mężczyzna, według którego kierujący mógł znajdować się w stanie nietrzeźwości. Postanowił uniemożliwić mu dalszą jazdę samochodem. Niestety, gdy próbował odebrać mu kluczyki, 20-latek przy otwartych drzwiach gwałtownie ruszył i 46-letni mężczyzna wypadł na jezdnię, a następnie uderzył w inny zapakowany pojazd.
Sprawca pozostawiając poszkodowanego odjechał z miejsca.
Skierowani na miejsce zdarzenia policjanci pułtuskiej drogówki ustalili tożsamość kierowcy. Zatrzymany wczoraj (14.09.) przez funkcjonariuszy Wydziału Kryminalnego 20-letni mieszkaniec Pułtuska usłyszał zarzut bezpośredniego narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu 46-latka. Za co grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Lool00:06, 16.09.2020
0 0
Boże co za ludzie, takie rzeczy tylko w pultusku xd 00:06, 16.09.2020
Jolka00:07, 16.09.2020
1 0
Co ten 20latek miał w głowie...kto mu dał prawko?! 00:07, 16.09.2020
Abcd00:10, 16.09.2020
0 0
Brawa dla przechodnia! ?????? 00:10, 16.09.2020
:D19:14, 16.09.2020
2 0
Szkoda, że nie dodano od czego i kogo się zaczęło jak Pan wielce poszkodowany użył pięknej prowokacji muśniętą jeszcze piękniejszymi słowami bo samochodzik przeszkadzał :( Smutne, nudne ludziki 19:14, 16.09.2020