Miasto leżące na szlaku frontów, zwłaszcza w czasie działań Armii Czerwonej i Wehrmachtu, było jednym z wielu miejsc, gdzie zalegały tony niewybuchów, min, granatów i bomb. Prace rozminowujące trwały tu przez wiele lat – niektóre akcje prowadzone były jeszcze w latach 60.
[ZT]15502[/ZT]
Według archiwalnych danych Wojsk Inżynieryjnych PRL:
🧨 Pułtusk, 1946 – podczas odbudowy mostu nad Narwią odkryto magazyn amunicji zatopiony przez wycofujących się Niemców. W akcji brały udział 3 kompanie saperskie, a teren był zabezpieczany przez milicję i żołnierzy KBW. Łącznie z rzeki wydobyto ponad 3 tony materiałów wybuchowych.
🧨 Głodowo, 1952 – rolnik podczas orki natrafił na bombę lotniczą ważącą 250 kg. Saperzy z jednostki w Modlinie ewakuowali całą wieś i rozbroili ładunek po 12 godzinach akcji.
🧨 Zatory, 1958 – podczas budowy linii energetycznej natrafiono na ukrytą ziemiankę, w której znajdowały się skrzynie z granatami oraz amunicją kalibru 7,92 mm. Przypuszczalnie był to skład broni AK lub Batalionów Chłopskich.
🧨 Trzciniec, 2006 – dzieci znalazły granat moździerzowy podczas zabawy. Dzięki szybkiej reakcji dorosłych nie doszło do tragedii. Patrol saperski zabezpieczył ładunek i przeprowadził kontrolę terenu.
15 kwietnia, punktualnie o godzinie 12:00, na terenie Domu Polonii w Pułtusku odbyła się uroczystość z okazji Dnia Sapera. W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele samorządów powiatu i gminy, członkowie Koła nr 24 Stowarzyszenia Saperów Polskich im. 1. Batalionu Saperów oraz mieszkańcy.
W programie znalazły się:
Oprawę uroczystości zapewniła Pułtuska Grupa Rekonstrukcji Historycznej 13 Pułku Piechoty oraz młodzież z Liceum Ogólnokształcącego Centrum Naukowo-Biznesowego im. 13 Pułku Piechoty.
[ZT]20441[/ZT]
W latach 90. i 2000. wciąż odnajdywano w regionie Pułtuska pojedyncze niewybuchy – głównie na polach, placach budowy i w rzekach. Każde takie znalezisko było natychmiast zgłaszane i zabezpieczane przez patrole saperskie.
[ZT]18106[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz