W dniach 15 lipca – 27 września 1937 roku, na terenie Leśnictwa Gnojno k. Pułtuska, odbył się pierwszy w historii kurs dla przewodników psów obronnych w administracji leśnej.
Inicjatywa ta wyszła od Dyrekcji Naczelnej Lasów Państwowych przy wsparciu Towarzystwa Miłośnika Psa Służbowego w Polsce. Celem było przygotowanie wyspecjalizowanej kadry leśników, którzy potrafiliby wykorzystać psy w ochronie i patrolowaniu terenów leśnych. Kurs zgromadził dziewięciu uczestników z różnych nadleśnictw, którzy przez ponad dwa miesiące zdobywali nowe umiejętności. To przełomowe wydarzenie pokazało, że zasoby przyrodnicze i ludzkie można skutecznie wspierać również za pomocą psów.
Program kursu był bardzo kompleksowy. Przewodnicy poznawali zasady hodowli i wychowania szczeniąt, uczyli się rozpoznawania chorób oraz profilaktyki weterynaryjnej. Istotnym elementem była także psychologia zwierząt oraz techniki budowania efektywnej komunikacji z psem w różnorodnych warunkach terenowych.
Psy zaś przechodziły szkolenie z zachowań neutralnych wobec osób postronnych, a także miały ćwiczenia z aportowania, sprawności fizycznej i tropienia ludzkich śladów. Szczególnie imponujące były wymagania dotyczące skoków – nawet do 2,40 m w górę oraz 3 m w dal.
Wszyscy przewodnicy ukończyli kurs z ocenami: sześć ocen dostatecznych i trzy dobre, co świadczy o wysokim poziomie trudności i selektywności szkolenia. Najlepszym uczestnikiem został gajowy Józef Głowacz z Białowieży wraz z psem Bardem. Jego perfekcyjna współpraca ze zwierzęciem oraz wyszkolenie w obronie formalnej i sygnalizacji zagrożeń zrobiły wrażenie na komitecie egzaminacyjnym.
[FOTORELACJANOWA]1793[/FOTORELACJANOWA]
Sukces Głowacza i Barda zainspirował do kontynuacji kursów w kolejnych latach.
Rok po inauguracji szkolenia, w październiku 1938, zorganizowano drugi kurs dla przewodników psów służbowych. Utrzymano lub nawet rozszerzono program zajęć, co potwierdziło, że wykorzystanie psów w służbie leśnej to nie fanaberia, lecz realne wsparcie ochrony przyrody.
Dzięki temu Leśnictwo Gnojno stało się prężnym ośrodkiem innowacji w stosowaniu zwierząt do działań patrolowo-ochronnych.
Dziś możemy z dumą wspominać, że historia ta zaczęła się właśnie w naszym powiecie pułtuskim.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wpu24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Szokujące nagranie po szkolnej wycieczce!
Szacunek dla kogoś,czyjejś pracy wynosi się z domu,więc odpowiedź jest prosta.Dzieci jadą i robta co chceta,bo to przecież nie Twoje,a jak nie Twoje to można i dwojeczke zrobić i co Ci ktoś zrobi?Rodzice nic nie warci.
Nagana
20:42, 2025-10-08
Powszechne szkolenia wojskowe coraz bliżej
Zamiast szkolić to prowadźcie tak politykę,żeby nie trzeba było w okopach w UA siedzieć!Każdemu szybkie szkolenie,kamasze i wyjazd na Ukrainu,a u nas młodzieńcy w kwiecie wieku zajmą się naszymi żonami,córkami,dziękuję,nie tańczę,czas jak najszybciej wyjechać z tego grajdolu,sayonara!
Piotr
16:17, 2025-10-08
Pijany za kierownicą luksusowego auta!
A jaki to ten luksiurny Mercedes?S-ka?bo chyba nie W211🤣
Adas
16:14, 2025-10-08
Pułtusk – sukces lokalnego kardiologa
zŁOTY CZŁOWIEK FILANTROP BIZNESEM DEKIEL. W JEDNYM ROKU UMAR, WYGRAŁ ZAWODY, ZDECH NA RAKA, WYGRAŁ POFESORA, VASCO DA GAMA ZPJERDOLENIA
GOMEZ
15:29, 2025-10-08