Zamknij

Dietetyczka: w święta warto pamiętać o umiarze i zdrowych nawykach

08:20, 26.12.2024
Skomentuj PAP PAP

Boże Narodzenie to czas pełen kulinarnych pokus, które mogą rodzić wątpliwości, co jeść, żeby było smacznie i zdrowo. Pomaga je rozwiać dietetyczka z Sosnowieckiego Szpitala Miejskiego Sabina Zajchowska.

W święta warto pamiętać o umiarze i zdrowych nawykach, jak aktywność fizyczna po posiłkach - powiedziała PAP dietetyczka z Sosnowieckiego Szpitala Miejskiego Sabina Zajchowska. Według niej prosta zmiana nawyków pomoże delektować się potrawami i jednocześnie zadbać o zdrowie i samopoczucie.

Spożywanie ryb, takich jak tradycyjny wigilijny karp, to cenny element zdrowej diety. Zawierają one kwasy omega-3 i są źródłem pełnowartościowego białka. "Karp jest rybą chudą i niskokaloryczną. Zalecany jest w prewencji chorób naczyniowo-miażdżycowych, przy cukrzycy, nadciśnieniu, ale również przy chorobach neurologicznych, neuropsychicznych, zapalnych, czy chorobach oczu" - zauważyła dietetyczka.

Podkreśliła jednak, że warto zwracać uwagę na sposób ich przyrządzenia - duszenie lub gotowanie będzie korzystniejsze dla zdrowia niż smażenie.

Dietetyczka zapewniła, że jeśli podczas jedzenia ryby połkniemy przypadkiem małą ość, to nie powinniśmy zbytnio się martwić. "Przy małej ości, jeżeli zostanie ona połknięta i trafi do żołądka, najprawdopodobniej nic nam się nie stanie, bo powinna się ona rozpuścić w żołądku" - zaznaczyła.

Jeśli ość utknie w gardle lub wbije się w przełyk, powinniśmy ją spróbować odkrztusić lub np. skórką z chleba przepchnąć mechanicznie do żołądka. Gdy to nie pomaga, musimy bezzwłocznie zgłosić się do lekarza.

Mak, który jest podstawowym składnikiem wielu świątecznych potraw, to produkt wysoko odżywczy, ale również ciężkostrawny. "Ale zawiera wiele składników odżywczych i zalecany jest osobom mającym problemy, np. z zaparciami. Aby wspomóc trawienie maku, możemy dodać do innych potraw, np. do mięsa, pieprz, estragon, bazylię, oregano czy imbir" - podpowiedziała Zajchowska.

Poradziła również, aby unikać zimnych napojów podczas posiłków, bo mogą one pogorszyć trawienie. "Lepiej sięgnąć po ciepłą herbatę ziołową, czarną lub wodę z cytryną" - dodała.

Ważne jest również odpowiednie przechowywanie świątecznych potraw. Dania powinny być przechowywane w lodówce w szczelnych szklanych pojemnikach, które minimalizują dostęp powietrza.

"Potrawy świąteczne przechowujemy maksymalnie od trzech do czterech dni. Wszystko zależy jednak od tego, jaka jest to potrawa. Na przykład, jeżeli mamy przygotowane składniki na sałatkę jarzynową, czyli ugotowane i pokrojone warzywa i one są jeszcze bez majonezu - to możemy je spokojnie przechowywać w lodówce do 3 dni. Jeżeli do tych samych warzyw dodamy już majonez, czyli tłuszcz, to w tym momencie skraca nam się ten okres przechowywania" - zaznaczyła.

Nie zabrakło również wskazówek dotyczących deserów, które są nieodłącznym elementem świąt. Jak zapewniła dietetyczka, każde z ciast zawiera wiele przydatnych składników odżywczych. "Żeby poprawić jakość odżywczą wypieków, a jednocześnie zmniejszyć ich kaloryczność, można np. zamiast zwykłej mąki użyć razowej, a cukier zastąpić ksylitolem" - zaleciła specjalistka.

Zajchowska zwróciła również uwagę na znaczenie aktywności fizycznej w okresie świąt. "Pamiętajmy, że większość potraw świątecznych, nie tylko makowiec, nie są uznawane za lekkostrawne ze względu na ich sposób obróbki termicznej lub skład" - podsumowała Zajchowska. (PAP)

Autorka: Julia Szymańska

jms/ jann/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

😮 Co się dzieje w Pułtusku? Gospodarczy boom?

Powinniśmy wspierać lokalne działalności,pomysły,gdyż nie trzeba daleko szukać,najlepiej iść do sąsiada,ale nie,nie tak to działa.Mam dużo klientów z Warszawy,gdyż nawet moi sąsiedzi wybrali firmę z Pułtuska,chociaż mieszkamy przez płot.Moj dalszy sąsiad nawet z powiatu Wyszkowskiego,gdzie jest różnicy 150zl na usłudze,no ale kto bogatemu zabroni🤣Ale najśmieszniejsze jest to,że sąsiedzi piszą na mnie do Skarbówki,ale też do innych instytucji domagając się kontroli,czyli zawistny Polak po dwóch Żubrach🤣🤣🤣A dokładniej sąsiadka,uważająca się za elitę,gdzie słoma z butów wystaje.Nawet pisanie obraźliwych komentarzy było,więc pytanie co taki ktoś ma w głowie?Napewno nie dużo,zwłaszcza jak się pije,dużo pije...no i kobieta🤦Życzę powodzenia nowym przedsiębiorcom...ale klientów szukajcie dalej,bo sąsiad co najwyżej donos napisze,ale napewno nie pozwoli choćby na ZUS zarobić.

Tomek

21:51, 2025-06-03

Zlokalizowana nieopodal Pułtuska da także energię

Zaniepokojeni dzialnoscia firmy,tu pada nazwa,prosimy o skontrolowanie🤣🤣🤣Aga,dajesz🤣🤣🤣Z całą rodzina łysych🤣🤣🤣

Pawel

15:56, 2025-06-03

1,8 km nowej ścieżki i 80 słupów LED!

W imieniu mieszkańców os Wyszkowska Prosimy tak że o fotoradar. Wyjazd na wyszkowska dla samochodów i rowerów na końcu osiedla

mieszkaniec

13:16, 2025-06-03

Tak głosowaliśmy na Prezydenta. Zaskakujące dane

Europa to nie tylko Niemcy a Unia to nie kołchoz. Z ruskiego kołchozu się nie wychodzi. Ruskie macki (wpuszczone też przez PIS ) tu są i sieją zamęt. Ktoś kto burzy przeciw Unii i sieje zamęt w kraju nie służy Polsce a wschodowi i bliski mu „ruski mir”. Tak pseudosolidarność nic nie mająca wspólnego z tą prawdziwą Solidarnością z przeszłości i walczy z Tuskiem bo jest silny, znienawidzony przez wschód. Gdzie ta prawda? Zielony ład wprowadził komisarz unijny PIS-u, to dlaczego krzyczycie że to PO. Emigranci to też bez kontroli napływ za PIS. A zagrożenie to Rosja. Tyle krajów będących po wpływami ruskimi marzy o Unii. Nasi dziadkowie i rodzice młodych też dążyli do Unii, nasz papież chciał nas wyrwać z łap ruskich a tak łatwo plujecie obecnie na unię. Populizm obecnie w cenie przy wyłączeniu chyba rozumu. Prawo pięści i but nie mogą zastąpić rozmowy, dialogu, negocjacji, porozumień. Młodzi panowie - większej odwagi trzeba do zaprotestowania i sprzeciwu przy opluwaniu przez innych niż użycie pięści lub maczety. Mądra obrona poglądów a nie chaos. Czy bycie w Unii zabrania wiary? Czy Unia jest zagrożeniem dla naszego bytu? I jak dużo zbudowano na wsiach dzięki unii; te traktory którymi tak chętnie wyjeżdżacie na ulice, te duże murowane domy, duże gospodarstwa zamiast chatek i furmanek z koniem jak za komuny. A wiara z Rosji okraszona krwią zabitych Ukraińców chyba nie powinna nam być bliska. Bomby lecą na Ukrainę z przyzwoleniem ich kościoła i nie przeszkadzają ich wierze. Sianie zamętu na świecie też dobre dla Rosji. Dlatego ktoś kto dzieli nie służy Polsce. Pamiętajmy o tym.

BJK

09:25, 2025-06-03

0%