W Polsce widziano go zaledwie kilka razy - w 1988 i 2010 roku. Teraz pojawił się w...Pniewie. A mowa o płochaczu syberyjskim.
(Z systemu ALERT) I dla ornitologów stał się oczywiście naturalną sensacją. W Pniewie pod Pułtuskiem od kilku dni widać ornitologów wyposażonych w aparaty fotograficzne z teleobiektywami, lornety i lunety, którymi śledzą małego przybysza.
Płochacz syberyjski (Prunella montanella) – gatunek małego, wędrownego ptaka z rodziny płochaczy (Prunellidae). Zamieszkuje Eurazję. W Polsce stwierdzony raz w 1988 oraz dziesięć razy w 2016. Nie jest zagrożony wyginięciem. W Polsce obserwowany po raz pierwszy 26–27 marca 1988 w Stąporkowie (województwo świętokrzyskie); ptak został zabity i przekazany do Muzeum Przyrodniczego we Wrocławiu. W październiku i listopadzie 2016 obserwowany 10 razy, głównie na Helu.
Długość ciała wynosi około 14,5 cm, masa ciała – 17,5 g. Z wierzchu płochacze syberyjskie przypominają pokrzywnicę, od spodu są żółtobrązowe. Gardło i pierś jednobarwne, po bokach występuje rdzawe kreskowanie. Na głowie widoczny czarny wierzch i policzek oraz kontrastowa szeroka, żółta brew.
Orlik13:51, 22.01.2021
Zabłąkało biedaczysko.
Ola17:21, 22.01.2021
I *%#)!& go srutem I znowu czekaj 10 lat
ZMP: samorządowcy wkrótce otrzymają podwyżki
Podwyżki, podwyżki Opłata za śmieci dla mieszkańców Pensje dla samorządowców
Złoty Rydwan
11:35, 2025-09-16
Minimalna pensja znów w górę. Rząd ogłosił stawki na 20
Prąd i gaz podrożały o 25,%, a pensja ma wzrosnąć o 3%. Czy to jest zaplanowane działanie rządu13grudnia na zubożenie Polaków?
Złoty Rydwan
06:46, 2025-09-16
Pułtusk musi być czujny!
Gdy zawyje syrena to mam zatankowane auto,tylko czeka,żeby uciekać z tego grajdołu.Miernoty polityczne, nieuki rozdają na prawo i lewo,a z nas wyciskają każdą złotówkę i jeszcze gadają,że jesteśmy sługami Ukraińców!?Nie jestem niczyim sługa,nie będę niczego bronił,moje dzieci także!Każdy komu życie mile,tankuj auto i uciekaj,bo będziemy tylko mięsem armatnim,a dzicz z Wiejskiej będzie się śmiać.
Piotr
11:34, 2025-09-15
Pułtusk musi być czujny!
Straszenie narodu to teraz taka forma zarządzania masami. Kilka lat temu przestraszyli naród Covidem, co to nietoperze przyniosły. Putler zakończył epidemię, ale teraz jest nowy straszak - styropianowe drony sklejone srebrną taśmą - bo ruskie nie mają już kleju i śrubek - polegają tylko na chińskiej taśmie. Ludzie - bójta się, skoro już Boga się nie boicie, to bójta się Putlera. Przyjdzie i zabierze wam wszystkie zabawki.
Tak nawiasem...
16:38, 2025-09-14