Zamknij

Myślisz o porzuceniu pracy? Zobacz, dlaczego nie warto!

11:33, 26.01.2023 art. sponsorowany Aktualizacja: 11:33, 26.01.2023
porzucenie pracy porzucenie pracy

Podpisanie umowy o pracę zapewnia pracownikom szereg atrakcyjnych benefitów, ale nakłada też na nich różne obowiązki. Jednym z nich jest konieczność dopilnowania formalności związanych z okresem zatrudnienia – pracownik nie może po prostu porzucić pracy, bo takie działanie spotka się z poważnymi konsekwencjami ze strony pracodawcy. Wyjaśniamy, co może grozić za porzucenie pracy.

Czym jest porzucenie pracy?

Jeżeli pracownik zatrudniony na podstawie umowy o pracę nie pojawi się w miejscu pracy o wyznaczonym czasie i nie poinformuje o tym pracodawcy, to ten ostatni ma prawo do rozwiązania umowy w trybie natychmiastowym. W praktyce może stać się to od razu po pierwszej absencji, choć warto pamiętać, że firma wcale nie musi się do tego stosować. Zresztą, jeśli chodzi o porzucenie pracy konsekwencje wcale nie muszą się ograniczać do dyscyplinarnego zwolnienia. Pracodawca może pójść o krok dalej i skorzystać z szeregu opcji prawnych, które będą wyjątkowo groźne dla finansów oraz reputacji nieuczciwego pracownika. Jakie są konsekwencje porzucenia pracy? Czy można usprawiedliwić nieobecność w późniejszym terminie i nie dopuścić do rozwiązania umowy o pracę z winy pracownika?

Jak usprawiedliwić nagłą nieobecność w pracy?

Usprawiedliwienie porzucenia pracy jest jak najbardziej możliwe, choć wymaga to podania bardzo dobrego powodu, a także przedstawienia dowodów potwierdzających wystąpienie opisywanych okoliczności. Tak właściwie jedynym usprawiedliwieniem jest nieobecność uzasadniona poważną. sytuacją losową. Może to być wypadek samochodowy, nagła choroba lub inne, podobne zdarzenia.

Usprawiedliwieniem porzucenia pracy nie jest natomiast śmierć bliskiej osoby czy zwykła choroba. Okoliczność losowa musi uniemożliwić kontakt z pracodawcą i poinformowanie go o chorobie. W dzisiejszych czasach, gdy wszyscy mamy dostęp do telefonów komórkowych oraz internetu, pula takich wydarzeń jest ograniczona wyłącznie do najpoważniejszych przypadków.

Porzucenie pracy – konsekwencje

Konsekwencje za porzucenie pracy są różne – o ich dotkliwości oraz zakresie decyduje tylko i wyłącznie pracodawca. Najpoważniejszym skutkiem takiej decyzji jest rozwiązanie umowy o pracę z winy pracownika w trybie natychmiastowym. To długa nazwa, za którą kryje się słynna „dyscyplinarka”. Jej konsekwencje są poważniejsze, niż może się to wydawać. Informacja na ten temat trafia do świadectwa pracy – to dokument, na podstawie którego rekruterzy oceniają, czy kandydat powinien otrzymać ofertę pracy.

Ale to dopiero początek konsekwencji. Porzucenie pracy powoduje też utratę wynagrodzenia za dni, w trakcie których pracownik był nieobecny, a także brak zasiłku dla bezrobotnych przez okres sześciu miesięcy od zwolnienia. Ponadto pracodawca ma prawo żądać odszkodowania za straty wywołane przez decyzję pracownika. Odbywa się to albo na drodze polubownej (jeśli zdecydujemy się zapłacić wyznaczoną sumę), albo na drodze sądowej. W tym drugim przypadku kwotę odszkodowania wyznacza sąd. Jeśli faktycznie doszło do porzucenia pracy, to przegrana w procesie sądowym jest niemal pewna, a pracownik będzie musiał opłacić jeszcze koszty sądowe.

Porzucenie pracy a prawa pracownicze

Porzucenie pracy nie wpływa na pozostałe prawa pracownicze. Nie tracimy prawa do składek wpłaconych do ZUS-u, a pracodawca ma też obowiązek wypłacić ekwiwalent za niewykorzystany urlop oraz zaległe wynagrodzenie. Co istotne, pomimo braku zasiłku warto zarejestrować się w Urzędzie Pracy jako osoba bezrobotna – wciąż zachowuje się wówczas prawo do ubezpieczenia zdrowotnego. Warto też pamiętać, że porzucenie pracy dotyczy jedynie osób zatrudnionych na umowie o pracę. Umowę zlecenie można wypowiedzieć od razu z ważnych powodów. Nie dochodzi wówczas do porzucenia pracy, bo osoba zatrudniona na umowie zlecenie nie jest pracownikiem w świetle Kodeksu Pracy.

Za porzucenie pracy grożą poważne konsekwencje – tak wizerunkowe, jak i finansowe, w postaci braku zasiłku dla bezrobotnych oraz negatywnego wpisu do świadectwa pracy. Jednak w wyjątkowych sytuacjach możliwe jest usprawiedliwienie nieobecności, nawet jeśli sprawa trafi do sądu pracy. Mimo to należy jak najszybciej informować pracodawcę o nieobecności.

(art. sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%