Szokujące nagranie po szkolnej wycieczce! Firma transportowa nie wytrzymała…

„Jak po imprezie, a nie szkolnej wycieczce…” – firma transportowa pokazuje, co zastaje w autokarach po powrocie

Firma działa jednak od lat również w naszym regionie, obsługując m.in. szkoły, Koła Gospodyń Wiejskich czy lokalne instytucje. I dlatego o tym informujemy.

::addons{"type":"only-with-us", "color":"white"}

📸 Autokar po szkolnej wycieczce? „Kierowca chce odpocząć, nie sprzątać…”

Na oficjalnym profilu przewoźnika pojawił się wczoraj post ze zdjęciami i filmem przedstawiającymi wnętrze autokaru po zakończonej wycieczce. Widok – jak twierdzi firma – jest zaskakujący nawet dla doświadczonych kierowców: pozostawione opakowania po jedzeniu, rozsypane chipsy i napoje rozlane na siedzeniach.

Codziennie dokładamy starań, by nasze pojazdy były czyste, zadbane i bezpieczne. Komfort podróży zaczyna się od porządku – czytamy w oświadczeniu.

Firma przypomina też, że w jej autokarach obowiązuje zakaz jedzenia. Jak tłumaczy, to nie kaprys, ale kwestia bezpieczeństwa, higieny i estetyki.

[REAKCJA_LAPKI]UNKNOWN[/REAKCJA_LAPKI]

🍔 „Jak to, bez przekąsek?” – przewoźnik wyjaśnia

Według przewoźnika, zakaz spożywania posiłków w czasie jazdy nie powinien dziwić.

Chcemy, by nasze autokary służyły jak najdłużej i zawsze wyglądały jak nowe — dla Was! – podkreślają przedstawiciele firmy.

Dodają również, że po zakończonej trasie kierowcy zasługują na odpoczynek, a nie dodatkową godzinę spędzoną na sprzątaniu.

Firma apeluje o zrozumienie i współpracę, zaznaczając, że troska o wspólne dobro to obowiązek wszystkich pasażerów.

Dbajmy razem o to, co wspólne — wtedy każda podróż będzie przyjemnością – podsumowują.

🧹 Czy to czas na edukację pasażerów?

Incydent poruszył internautów – jedni komentują, że winę ponoszą opiekunowie grup, inni twierdzą, że zakaz jedzenia w autokarze jest przesadzony. Jedno jest pewne – temat kultury podróżowania powraca jak bumerang przy każdej szkolnej wycieczce.