Śmieciowy skok cen w Pułtusku – inflacja to przy tym drobiazg

Rada Miejska w Pułtusku przygotowała projekt uchwały dotyczącej nowych stawek opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi.

Jeśli dokument wejdzie w życie, mieszkańcy gminy zapłacą 35 zł miesięcznie od osoby w przypadku prowadzenia selektywnej zbiórki odpadów. Osoby, które nie segregują śmieci, będą musiały liczyć się z podwójną stawką w wysokości 70 zł miesięcznie.

W projekcie uwzględniono również ryczałtowe opłaty dla właścicieli domków letniskowych oraz nieruchomości wykorzystywanych na cele rekreacyjno-wypoczynkowe. W takim przypadku koszt wyniesie 270 zł rocznie przy segregacji odpadów i 1 080 zł rocznie w przypadku jej braku. Podobnie jak dotychczas, właściciele domów jednorodzinnych, którzy kompostują bioodpady we własnym zakresie, mogą liczyć na zniżkę w wysokości 25%.

[ZT]20624[/ZT]

Jak było w 2024 roku?

Dotychczasowe ceny ustalono uchwała Rady Miejskiej aż w 2020 roku, z korektą niektórych w 2023 r.

W 2024 roku mieszkańcy Pułtuska płacili 29 zł od osoby za odpady segregowane i 58 zł za niesegregowane. Zmiana oznacza więc podwyżkę o 6 zł miesięcznie na osobę, co daje wzrost kosztów o ponad 20% w porównaniu z obowiązującymi dotąd stawkami.

Ryczałt za domek letniskowy wynosił wtedy 224 zł  rocznie przy segregacji i 896, zł bez niej.

Dla czteroosobowej rodziny, która prowadzi selektywną zbiórkę odpadów, roczne opłaty wyniosą 1 680 zł. To aż 288 zł więcej niż w 2024 roku, kiedy koszt ten sięgał 1 392 zł.

[REAKCJA_LAPKI]32100[/REAKCJA_LAPKI]

Jak Pułtusk wypada na tle sąsiednich gmin?

Wzrost cen w Pułtusku wpisuje się w ogólnokrajowy trend podwyżek opłat za gospodarowanie odpadami. W sąsiednich gminach sytuacja wygląda różnie.

W Płońsku od grudnia 2024 roku obowiązują stawki 32 zł miesięcznie za osobę przy segregacji i 64 zł w przypadku jej braku. W Wyszkowie mieszkańcy domów jednorodzinnych płacą 35,93 zł miesięcznie od osoby, natomiast w blokach opłaty naliczane są według zużycia wody i wynoszą około 13,31 zł za każdy metr sześcienny. W Serocku mieszkańcy płacą obecnie 37,50 zł lub 75 złotych bez segregacji.

Natomiast mieszkańcy Makowa Mazowieckiego i Ostrowi Mazowieckiej już płacą identyczne kwoty, jakie dopiero ponosić mają mieszkańcy naszego miasta.

Z powyższego porównania wynika, że nowe stawki w Pułtusku uplasują gminę wśród tych, które pobierają średnie opłaty w regionie. W praktyce mieszkańcy Pułtuska zapłacą za odpady podobnie jak obecnie w Makowie Mazowieckim i Wyszkowie, ale więcej niż w Płońsku.

Inflacja a nowe stawki

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, średnioroczna inflacja w 2024 roku wyniosła około 6,2%, natomiast w okresie od stycznia 2024 roku do trzeciego kwartału 2025 roku ceny wzrosły łącznie o około 9,8%. 

UWAGA: skumulowana inflacja w Polsce w latach 2020–2025 wyniosła ok. 47,2 %.

Władze gminy tłumaczą tę decyzję rosnącymi kosztami funkcjonowania całego systemu gospodarowania odpadami. W uzasadnieniu uchwały wskazano, że większe wydatki dotyczą m.in. transportu, składowania, utrzymania punktów selektywnej zbiórki, obsługi administracyjnej oraz edukacji ekologicznej.

[ZT]32082[/ZT]