Pojeździłem roovee`rem. Łatwo i przyjemnie, ale trzeba pamiętać...

Od wczoraj Pułtusk ma swój system płatnych rowerów miejskich z trzema „bazami parkingowymi”.

[ZT]20328[/ZT]

Miejsce parkowania i ładowania rowerów na pułtuskich Popławach zlokalizowano w pięknym parku przy ul. Sarbiewskiego.

Na chętnych czekają tam 4 pojazdy -dwa standardowe i dwa elektryczne.

Aby z nich skorzystać konieczna jest aplikacja Roovee. Sama jej instalacja na telefonie komórkowym jest oczywiście banalnie prosta i trwa kilka chwil. Kolejnym etapem jest podanie swojego adresu -e mail, na który przychodzi kod weryfikacyjny do wpisania. W ustawieniach aplikacji od razu warto podać swój numer telefonu, który też jest wymagany i też podlega - tym razem smsowej - weryfikacji.

Przed próbą odblokowania roweru ze specjalnej obejmy, musimy posiadać na swoim roovee- koncie pierwsze środku płatnicze. Te możemy zapewnić kodem Blik lub kartą płatniczą.

Cały wstępny proces przystąpienia do sieci roovee trwa około 3-4 minut.

Kolejnym krokiem jest zeskanowanie z tylnej ramy roweru kodu QR i potwierdzenie operacji w telefonie - co automatycznie odblokowuje wspomnianą obejmę trzymającą tylne koło.Tu warto zwrócić uwagę, że aplikacja - w przypadku roweru elektrycznego, pokaże nam m.in. stan naładowania rowerowej baterii.

Za pierwszą godzinę jazdy zapłacimy 2 złote, za kolejne zresztą też.

Sam rower jest wygodny, a osoby, które nie jeździły dotąd z napędem elektrycznym powinny uważać, bo przyspieszenie może być gwałtowne. Każde przekręcenie pedałów daje w jeździe dodatkowego „kopa”. W rowerze można samemu regulować wysokość siodełka.

Po zakończeniu jazdy musimy sami wykonać jeszcze dwie czynności – ręcznie zablokować obejmę na tylnym kole i zakończyć jazdę w aplikacji.

Jeśli jeździliśmy wersją elektryczną - podłączmy kabel ładowania do ramy roweru! W aplikacji możemy też sprawdzić od razu jak daleko jechaliśmy i jaką trasę mamy za sobą:

A po chwili otrzymamy podsumowanie finansowe na telefon z naszej rowerowej przygody.