Problem nasilił się szczególnie wśród młodzieży i seniorów. Dziś obchodzimy Światowy Dzień Zapobiegania Samobójstwom.
– Co roku dwa razy więcej Polaków traci życie w wyniku samobójstw niż w wypadkach drogowych – podkreśla suicydolog, dr Halszka Witkowska.
Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że w ubiegłym roku 1496 dzieci i nastolatków podjęło próbę samobójczą i 127 z tych prób zakończyło się śmiercią. W porównaniu do roku 2020 to wzrost o 77 proc. Najczęstszą przyczyną samobójstw wśród nastolatków były problemy w szkole, niezrozumienie ze strony rodziców i rówieśników czy prześladowanie w sieci.
Dane opublikowane na platformie „Życie jest warte rozmowy” pokazują, że w wyniku samobójstw co 10 lat z mapy naszego kraju znika jedno miasto o wielkości zbliżonej do Ełku czy Bełchatowa.
Na 28-osobową klasę przypada średnio dwóch uczniów po próbie samobójczej. Każde samobójstwo i próba samobójcza wpływa nawet na 20 osób z najbliższego otoczenia.
Zobacz szczegóły:
[ZT]6991[/ZT]
– W naszym kraju każdego dnia w wyniku śmierci samobójczej umiera aż 15 osób, z czego 12 to mężczyźni. W sumie rocznie jest to 5 tys. osób, czyli dwa razy więcej ofiar niż w przypadku wypadków samochodowych – mówi agencji Newseria Lifestyle dr Halszka Witkowska, autorka książki „Życie mimo wszystko. Rozmowy o samobójstwie”.
– Możemy zaobserwować dwie tendencje wzrostowe. Jeżeli chodzi o seniorów, to w ciągu ostatniej dekady liczba samobójstw wzrosła o 50 proc., natomiast jeżeli chodzi o zachowania samobójcze wśród dzieci i młodzieży do 18. roku życia, to bardzo smutny był rok 2021, ponieważ mieliśmy wzrost takich zachowań wśród młodzieży aż o 77 proc. – mówi ekspertka.
Dane Policji za 2021 rok pokazują gwałtowny wzrost zachowań samobójczych wśród młodych osób. 1496 dzieci i nastolatków poniżej 18. roku życia podjęło próbę samobójczą i aż 127 z tych prób zakończyło się śmiercią. Szczególnie niepokojący jest wzrost aż o 101 proc. w grupie dziewczynek.
Eksperci wskazują, że nie ma jednej prostej odpowiedzi na pytanie, dlaczego ludzie odbierają sobie życie. Jest bowiem wiele czynników, które wpływają na takie dramatyczne decyzje. Dorosłych niewątpliwie niepokoi m.in. sytuacja gospodarcza, geopolityczna, wojna w Ukrainie, wysoka inflacja czy wzrost rat kredytów. Młodsi z kolei borykają się z wieloma kompleksami, problemami w szkole, niezrozumieniem ze strony rodziców i rówieśników czy z prześladowaniem w sieci.
– Nigdy nie mówimy o tym, że samobójstwo bierze się z jednej podstawowej przyczyny. Mówimy o tzw. czynnikach ryzyka, czyli tych rzeczach, które wpływają na myśli samobójcze, na podjęcie próby samobójczej. Wśród nich jest depresja, przedłużające się problemy ekonomiczne, bezrobocie, samotność, rozwody czy problemy rodzinne. Nie bez znaczenia na pewno jest też rozdźwięk, jeżeli chodzi o warstwy finansowe, czyli spotkanie między dużą biedą a osobami zamożnymi – mówi dr Halszka Witkowska.
Temat samobójstw zawsze był tematem tabu. Ludzie nie rozumieli tego problemu, bali się o tym rozmawiać, a jeśli nawet dostrzegali jakieś niepokojące sygnały wśród bliskich osób lub w swoim otoczeniu, to nie mieli odwagi reagować. Dr Halszka Witkowska – specjalistka w dziedzinie suicydologii, wykorzystując swoją wiedzę, doświadczenie oraz garść statystyk, w najnowszej publikacji wyjaśnia, co kryje się za słowem „samobójstwo”, i odpowiada na wiele trudnych pytań.
– W kwestii zachowań samobójczych powinniśmy kłaść nacisk na życie, a nie na śmierć. O tym właśnie piszę w mojej książce „Życie mimo wszystko. Rozmowy o samobójstwie”. Chcę pokazać, że każdy z nas może udzielić pierwszej pomocy emocjonalnej i pomóc osobie w kryzysie samobójczym. Natomiast my w społeczeństwie nadal boimy się takich osób i boimy się zapytać o myśli samobójcze, dlatego tak bardzo ważne jest, abyśmy cały czas społecznie pogłębiali wiedzę na ten temat – mówi.
Gdy dzieci podejmują próby samobójcze, ich rodzice są przerażeni, bezsilni i często nie wiedzą, dokąd udać się po pomoc. Tymczasem samobójstwom można zapobiegać, nie tylko ułatwiając dostęp do pomocy psychologicznej czy psychiatrycznej, ale także dzięki edukacji społecznej. Konieczne jest także wdrażanie różnych programów profilaktycznych.
– W ramach projektu „Życie warte jest rozmowy” utworzyliśmy pierwszą w Polsce platformę pomocowo-edukacyjną dla osób w kryzysie samobójczym i ich bliskich. Na ZWJR.pl pomoc mogą uzyskać nie tylko osoby, które są w kryzysie, ale także ci, którzy chcą im pomóc, lub ci, którzy stracili kogoś w wyniku samobójstwa. Prowadzimy konsultacje dla rodziców, którzy mają dzieci z myślami samobójczymi lub po próbie, a także konsultacje dla szkół, gdzie doszło do próby samobójczej lub samobójstwa ucznia – mówi dr Halszka Witkowska.
– Są w nim punkty dotyczące zarówno prowadzenia telefonu pomocowego dla osób w kryzysie samobójczym, jak i stworzenia standardów dla grup zawodowych, które spotykają się na pierwszej linii frontu z osobami w kryzysie – mówi autorka książki „Życie mimo wszystko. Rozmowy o samobójstwie”.
Tadek18:40, 08.09.2022
Iście ważny życiowy temat
Lepper18:52, 08.09.2022
A seryjni samobójcy też są wliczani w statystykach?
n09:48, 09.09.2022
Temat bardzo ważny. W statystykach wydarzeń często się pomija samobójców. Rząd PiS odrzucił propozycję finansowania psychiatrii dziecięcej (grosze, ledwo 50mln zly). Zlikwidowano część telefonów dla osób w kryzysie. Zlikwidowano linię telefoniczną dla mężczyzn, którzy popełniają samobójstwa 9 razy częściej niż kobiety (najwięcej w Europie). skrócono działanie linii dla dzieci i młodzieży. Temat jest ważny
Remo09:36, 10.09.2022
Patrząc na to co serwuje władza,te przymusowe aplikacje,brak perspektyw,to orzeszek czy później większość ludzi dojdzie do wniosku,że nie dam rady tak dłużej.Minister dostaje prezenty za1,5 miliona,a bida myśli czym się ogrzać,co zapłacić a co poczeka.Dziwne,że ludzie takie kroki podejmują?Wczoraj jechały chyba znowu do ministra kolejne dwa zielone prezenty,a dla plebsu pomiar spalin,mandaty,kary.Nawet miska ryżu już jest tylko w połowie pełna,jednak z sejmu tego nie widać.
czas do Remo10:31, 10.09.2022
Trafny koment.
🚨 Dramat za mostem w Pułtusku!
Z ul. Pilejczyk można tylko wyjechać w prawo do ronda. Z DW-618 dostęp w ul Pilejczyk jest tylko jadąc z Popław dodatkowym pasem do skrętu w prawo. Taki sposób wyklucza kolizję i sprawia, że ruch jest płynny. Z wjazdem i wyjazdem do i z ul Nadnarwiańskiej jest zupełnie inaczej, możliwe są wszystkie relacje. Stąd te kolizje i niebezpieczne sytuacje na drodze. Można poprawić bezpieczeństwo w tym miejscu. * Pierwsza rzecz wprowadzenie zakazu skrętu w lewo dla wyjeżdżających z tej ulicy, tak jak na wspominanej wyżej ulicy. * Druga trudniejsza to dodatkowy pas do skrętu w lewo w tą ulicę. Apel do zarządcy drogi o rozbudowę tego odcinka drogi. Warto aby władze samorządowe w tym kierunku podziałały. Może ktoś z radnych zwróci na to uwagę. Tu komuś stanie się naprawdę krzywda. Dziś kolizja, jutro wypadek...
Texas
22:39, 2025-07-16
🚨 Dramat za mostem w Pułtusku!
Kolejny/kolejna z ADHD za kierownicą. To miejsce - zjazd w Wyszkowskiej na Nadnarwiańską - jest stałym punktem interwencji Policji, Straży Pożarnej i ambulansów. A wystarczyłoby dodać jeden znak zakazu skrętu w lewo i namalować linię ciągłą. Przy wyjeździe z ulicy Pilejczyk (za mostem) jest zakaz skrętu w lewo i wypadków jest tam dużo mniej (ale nadal są tacy, którzy nie respektują zakazu).
Tak nawiasem...
20:53, 2025-07-16
🚨 Dramat za mostem w Pułtusku!
Koreczki będą podobne jak rondo pobudują na poplawach... zobaczcie jaki ruch jest... miasto wyszkow tir za tirem i to stanie na rondzie jak kiedyś kolo straży rondo
Roman
20:11, 2025-07-16
Jesienią mogą rozpocząć się konsultacje kolejowe
Czy może mnie ktoś oświecić ... jak kolej może przeciąć obwodnicę w dwóch punktach stawiając stację bliżej miasta? Tunelem? Wiaduktem? Teleportacją?
Kolejarz
12:07, 2025-07-16