W Pułtusku niektórzy już odczuwają wielką stratę

Rodzinny Ogród Działkowy (ROD) Polam w Pułtusku od lat stanowi ważny element życia mieszkańców miasta.

Powstały w czasach, gdy posiadanie działki było nie tylko hobby, ale także sposobem na samowystarczalność, ROD Polam przyciągał mieszkańców poszukujących zielonej oazy spokoju, odpoczynku i kontaktu z naturą.

Z biegiem lat stał się miejscem spotkań międzypokoleniowych, które dawało mieszkańcom nie tylko możliwość uprawy warzyw, ale również okazję do nawiązywania więzi społecznych.

Historia ROD Polam

Rodzinny Ogród Działkowy Polam został założony w latach 70., w czasie, gdy w Polsce budowano wiele podobnych ogrodów działkowych. Ówczesne potrzeby społeczne związane z dostępem do prywatnych ogródków były ogromne, a działki były cennym źródłem świeżych warzyw i owoców.

Na przestrzeni lat, ogród przeszedł wiele zmian, a w jego otoczeniu powstały liczne społeczności, które przez pokolenia uprawiały ziemię, pielęgnując ogród i tworząc małe enklawy zieleni w centrum miasta.

My swoje ogrody traktujemy jak drugie domy. Dla wielu z nas to miejsce, w którym możemy oderwać się od codziennych trosk, spędzić czas na świeżym powietrzu, uprawiać warzywa, kwiaty czy po prostu odpoczywać – powiedziała nam jedna z właścicielek ogródka przy ul. Mickiewicza.

Przymusowy wykup działek pod budowę obwodnicy

Niestety, rozwój infrastruktury drogowej zmienia oblicze wielu terenów, a Rodzinny Ogród Działkowy Polam również stanął przed trudnymi wyzwaniami.

W związku z budową obwodnicy Pułtuska, część działek w ROD Polam już została zlikwidowana.

ROD został przecięty na pół, a w już wyrównanym pasie o szerokości 50-60 metrów powstaje naziemna część obwodnicy.

- Nie ma i nie będzie już sąsiedzkich wizyt między nami. Gdy zrobią obwodnicę zostaniemy odcięci od siebie i to tak skutecznie, że nie uda się bezpiecznie odwiedzić sąsiada za nią – martwi się nasza rozmówczyni.

Zasady wykupu i odszkodowań

Działkowcy objęci przymusowym wykupem mają prawo do odszkodowania zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa. Wartość odszkodowania zależy od oceny rynkowej danej działki, uwzględniając jej zagospodarowanie oraz posiadane budowle, takie jak altany czy domki letniskowe. Mimo to, emocje związane z likwidacją działek są ogromne, a mieszkańcy, dla których ogród stanowił nieodłączną część życia, odczuwają wielką stratę.

- Jakie sąsiadom zaproponowano ceny za wiele lat ich pracy i każdą pielęgnowaną sadzonkę? Nie wiem i nikt o tym głośno nie mówi – słyszymy na działkach.