Wyłoniony wykonawca będzie zobowiązany do pełnienia dyżuru 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, również w dni wolne od pracy i święta. Usługa obejmuje stwierdzenie zgonu, ustalenie jego przyczyny oraz wystawienie karty zgonu w sytuacjach, gdy nie mogą tego zrobić inni uprawnieni lekarze. Reakcja na zgłoszenie musi nastąpić niezwłocznie, maksymalnie do 3 godzin od wezwania. Lekarz dojeżdża na miejsce własnym środkiem transportu.
Zamówienie realizowane jest wyłącznie w przypadkach przewidzianych w ustawie o cmentarzach i chowaniu zmarłych oraz w rozporządzeniu Ministra Zdrowia. Chodzi głównie o sytuacje nagłe – zgony w domach, w nocy lub w dni wolne, gdy lekarz POZ czy szpital nie ma obowiązku wystawienia karty zgonu. To właśnie w takich momentach powiat musi zapewnić lekarza „z urzędu”.
Cena ustalona w umowie jest stała przez cały okres jej obowiązywania i obejmuje wszystkie koszty – dojazd, dyżur, czynności medyczne i formalne. W praktyce oznacza to, że każdorazowe wezwanie lekarza będzie kosztowało powiat 2 000 zł brutto, niezależnie od miejsca czy pory. Przy większej liczbie interwencji roczne koszty mogą sięgnąć kilkudziesięciu lub nawet kilkuset tysięcy złotych.
Zamówienie otrzymał Prywatny Gabinet Chirurgiczny Andrzej Ochmański. Oferta spełniła warunki formalne, w tym wymóg całodobowej dostępności lekarza wykonującego działalność leczniczą. Starostwo podkreśla, że wybrany wykonawca spełnia kryteria ustawowe i zapewni ciągłość realizacji zadania na terenie całego powiatu.
W powiecie pułtuskim rocznie odnotowuje się kilkaset zgonów. Tylko część z nich wymaga interwencji lekarza zlecanego przez starostwo, ale nawet kilkanaście–kilkadziesiąt takich przypadków rocznie oznacza znaczne obciążenie dla budżetu. W innych powiatach Mazowsza podobne usługi również budzą emocje – głównie z powodu stawek jednostkowych.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Strajk w Kauflandzie. Pracownicy odejdą od kas
To nie pracuj u niemca i zgłoś go do pipu cfelu
tepoglowy lemingu
09:28, 2025-12-12
ZUS żąda pieniędzy sprzed dekady. Odsetki szokują
Piniędzy nie ma i nie będzie... Wystarczyły 2 lata aby rząd Tuska w niewyjaśnionych okolicznościach wyczyścił skarbiec Polaków. Teraz zaczęło się wydzieranie pieniędzy ludziom z gardeł
Złoty Rydwan
19:01, 2025-12-11
Widziano ich dwa razy jednego dnia!
Myślę, że to agenci Putina. Chodzą i sprawdzają gdzie by tu zrobić dywersję. Płacą im w kryptowalutach, a z tych pieniędzy oferują mieszkańcom dopłaty. Mi zaproponowali budowę schronu przeciwatomowego, bo mają informacje z pierwszej ręki o realnym zagrożeniu. Chyba się zgodzę, ale muszę wiedzieć dokładnie ile tych kryptowalut mogę dostać.
Tak nawiasem...
22:19, 2025-12-10
Strajk w Kauflandzie. Pracownicy odejdą od kas
Od dwóch lat trwa czas wyzysku przez niemieckie firmy na polskich pracownikach
Złoty Rydwan
15:50, 2025-12-10