Kobieta, przekonana, że wygrała w konkursie, bez zastanowienia podała swoje dane, a dramatyczna prawda wyszła na jaw dopiero po fakcie. Czy mogło spotkać to każdego z nas?
Do pułtuskiej policji zgłosiła się przerażona kobieta, która padła ofiarą wyjątkowo bezwzględnych oszustów. Metoda, którą wykorzystali, była prosta, lecz skuteczna – „na wygraną w konkursie”. Kobieta otrzymała wiadomość od swojej znajomej na portalu społecznościowym, że wygrała w konkursie organizowanym przez znany sklep internetowy.
Zaufana koleżanka, fałszywa wiadomość, ogromna radość i… bolesne rozczarowanie.
Zaufawszy tej fałszywej informacji, 65-latka była przekonana, że lada moment otrzyma swoją nagrodę. By tego dokonać, musiała jedynie podać numer swojej karty kredytowej.
Gdy to zrobiła, pieniędzy nie otrzymała, ale na tym oszustwo się nie skończyło. W dalszej korespondencji poproszono ją o kolejne informacje – tym razem kody autoryzacyjne, które kobieta bez zastanowienia przesłała. Dopiero po zalogowaniu się na stronę swojego banku zrozumiała, że została okradziona.
Straciła ponad 32 tysiące złotych!
To już kolejny przypadek bezwzględnych oszustw, gdzie złodzieje podszywają się pod znajomych, by zdobyć cenne dane i pieniądze swoich ofiar. Metoda „na wygraną” staje się coraz bardziej popularna, a przestępcy bez skrupułów żądają numerów kart kredytowych i kodów BLIK. W ten sposób błyskawicznie realizują transakcje, a poszkodowani tracą fortuny!
Policjanci apelują o rozwagę i ostrożność. Zanim podasz swoje dane, upewnij się, kto do Ciebie pisze. Nie daj się złapać w sidła oszustów! Zawsze weryfikuj podejrzane wiadomości, nie ufaj pozornie atrakcyjnym ofertom i przede wszystkim – zachowaj zdrowy rozsądek.
[ZT]23977[/ZT]
0
0
0
0
0
0
1 0
To tak jak przy wyborach :XXXXXXXXXXXXXXDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD 12:55, 18.09.2024