[ZT]21994[/ZT]
Dwie zbiorowe mogiły odnalezione na wysokości Pułtuska skrywały szczątki kilkudziesięciu, najprawdopodobniej żołnierzy rosyjskich poległych w bitwie pod Pułtuskiem stoczonej przez armie rosyjską i francuską 26 grudnia 1806 r. - pisaliśmy wówczas.
Dziś wiadomo już więcej na temat sensacyjnego odkrycia.
W jednym z grobów pochowano dokładnie piętnastu żołnierzy armii carskiej, natomiast w drugim pięciu. Przy szczątkach były artefakty w postaci dewocjonaliów prawosławnych i guzików co potwierdza wcześniejsze domysły.
Bitwa pod Pułtuskiem stoczona została 26 grudnia 1806 pod Pułtuskiem przez wojska francuskie z wojskami rosyjskimi, 30-tysięczny V Korpus francuski pod dowództwem marszałka Jean Lannesa i dywizja Gudina z III korpusu marszałka Louisa Davouta próbowały zdobyć most na Narwi i zająć miasto. Niespodziewanie zostały zaatakowane na zachód od Pułtuska przez 45-tysięczną armię rosyjską ze 120 armatami, pod dowództwem generała Levina Augusta von Bennigsena. rwawa bitwa pozostała nierozstrzygnięta, ponieważ Rosjanie wytrwali na swoich pozycjach i zniszczyli most
gajowy09:12, 18.07.2024
Rosjanie wycofali się w kierunku na Ostrołękę - armaty zostawili w Pułtusku. 09:12, 18.07.2024
majkel15:38, 18.07.2024
Ruskie to nawet po śmierci utrudniają życie... 15:38, 18.07.2024
Tomasz11:19, 30.07.2024
0 0
no no aleś im dopalił... poczytaj historii trochę i KTO służył w Armii Czerwonej. pewnie szok będzie bo 20% to Ukraińcy ci wspaniali byli,... podobnie jak w Wermachcie a oddziały pacyfikujące Powstańców Warszawskich to KTO jak nie bonderowcy. 11:19, 30.07.2024