Jeśli tak dalej pójdzie, to tegoroczna walka o mistrzostwo Polski na boiskach Ekstraklasy na zawsze zapisze się na kartach historii. Na obecnym etapie sezonu można powiedzieć, że nawet 7 drużyn uczestniczy w walce o tytuł. Aktualnym liderem tabeli jest Jagiellonia Białystok, która wyprzedza Śląsk Wrocław, Raków Częstochowa, Lech Poznań i Legia Warszawa. Wśród zainteresowanych zespołów znajdują się jeszcze Pogoń Szczecin i Górnik Zabrze. Kto zostanie nowym mistrzem kraju w sezonie 2023-2024?
Przed rozpoczęciem tego sezonu praktycznie nikt nie spodziewał się, że na tym etapie rozgrywek Jagiellonia Białystok będzie liderem tabeli. Przypomnijmy, że w poprzednich latach była to drużyna, której zdecydowanie bliżej było do walki o utrzymanie aniżeli o mistrzowski tytuł. Ostatnim razem, kiedy Jagiellonia Białystok walczyła o mistrzostwo trenerem tego zespołu był Ireneusz Mamrot, a jeszcze wcześniej Michał Probierz. Obecnie Jaga doskonale radzi sobie pod wodzą Adriana Siemieńca.
Jagiellonia jest zespołem, który przede wszystkim stawia na ofensywną grę. Widać to również na podstawie statystyk osiąganych przez tę drużynę, ponieważ w dotychczasowych 25 meczach z udziałem Jagiellonii Białystok wpadło aż 90 bramek. Jak łatwo policzyć, daje to średnią powyżej 3 goli na jedno spotkanie.
Jagiellonia Białystok przoduje również w klasyfikacji bramek strzelonych w meczach domowych, jak i wyjazdowych. Ekipa z Podlasia bardzo dobrze punktuje w dotychczasowych meczach domowych, gdzie uzbierała 29 oczek w 12 rozegranych spotkaniach. Do tej pory tylko Raków Częstochowa, czyli aktualny mistrz kraju, wywalczył więcej punktów na swoim stadionie.
Zakłady piłkarskie nadal nie uważają Jagiellonii Białystok za głównego kandydata do wywalczenia mistrzowskiego tytułu, jednak trzeba przyznać, że szanse tego zespołu wzrastają z każdym spotkaniem. Przed rozpoczęciem rundy wiosennej Jagiellonia Białystok plasowała się mniej więcej na piątym miejscu, jeśli chodzi o przewidywania dotyczące szans na mistrzostwo. Obecnie po 2 wygranych z rzędu nad Śląskiem Wrocław, a także Radomiakiem Radom, Jagiellonie Białystok, ma coraz większe szanse w ofercie zakładów piłkarskich. W kolejnej serii gier piłkarze tego zespołu zmierzą się przed własną publicznością z ŁKS-em Łódź. Eksperci analitycy nie mają wątpliwości, że w zakładach piłkarskich zdecydowanym faworytem jest Jagiellonia. Nie takie rzeczy działy się jednak przy obstawianiu Ekstraklasy, aby być tego pewnym.
Statystyki – Jagiellonia:
W gronie drużyn zainteresowanych walką o mistrzostwo Polski pozostaje Śląsk Wrocław. Przypomnijmy, że podopieczni Jacka Magiery po rundzie zimowej plasowali się na szczycie tabeli. Śląsk w tym momencie nie potrafił jeszcze odnaleźć dobrej dyspozycji z końcówki 2023 roku, przez co stracił trochę punktów i aktualnie plasuje się na pozycji wicelidera. W dorobku tego zespołu jest 46 wywalczonych oczek, więc mają tylko 2 punkty straty do Jagiellonii Białystok.
Wrocławianie przede wszystkim muszą popracować nad występami przed własną publicznością. Śląsk po wznowieniu rozgrywek wygrał jedynie z Widzewem Łódź na swoim boisku i to w kontrowersyjnych okolicznościach. Na wyjazdach jest to jedna z najlepszych drużyn w lidze, ponieważ do tej pory uzbierała 24 punkty, co obok Pogoni Szczecin jest najlepszym rezultatem.
Ogólnie jednak w rundzie wiosennej widać sporą obniżkę formy tego zespołu. Być może wrocławianie nie poradzili sobie z presją lidera, ponieważ w 6 rozegranych spotkaniach Ekstraklasy wywalczyli zaledwie 5 punktów. W związku z tym, że po wznowieniu rozgrywek wiele zespołów miało swoje problemy, to aktualnie Śląsk nadal utrzymuje się w czołówce.
W walkę o mistrzostwo Polski zaangażowana jest również Legia Warszawa, która nie wywalczyła tytułu w 2 poprzednich latach. Kibice powoli mają dość oczekiwania na kolejne mistrzostwo, co wyrazili podczas ostatniej rywalizacji z Piastem Gliwice. Legia Warszawa w minionych latach mogła przyzwyczaić swoich fanów do tego, że regularnie sięgała po tytuł, dlatego też ostatnie mistrzostwa dla Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa zabolały kibiców.
Wojskowi w tym sezonie plasują się aktualnie na piątym miejscu w tabeli i mają 7 punktów straty do lidera. Biorąc pod uwagę, że do końca rozgrywek pozostało już tylko 9 kolejek, to ekipa ze stolicy musi wziąć się do roboty. Po zakończeniu przerwy na reprezentację Legia Warszawa ma przed sobą kilka wymagających spotkań. Przede wszystkim już w najbliższej serii gier Wojskowi zmierzą się na wyjeździe z Górnikiem Zabrze, gdzie nie wygrała w ostatnich tygodniach zarówno Jagiellonia Białystok, jak i Lech Poznań. Później przyjdzie im się jeszcze zmierzyć z aktualnym liderem przed własną publicznością, a także na wyjeździe z Rakowem Częstochowa i znowu u siebie ze Śląskiem Wrocław. Można więc powiedzieć, że najbliższe 4 spotkania dla Legii Warszawa będą prawdziwym testem charakteru. Zakłady piłkarskie uważają, że Legioniści są faworytem rywalizacji z Górnikiem, jednak już na papierze widać, że będzie to niezwykle wymagające starcie.
Statystyki – Legia:
Pamiętaj, że wszystkie mecze Ekstraklasy możesz obstawiać na stronie bukmachera Superbet. Zakłady bukmacherskie na piłkę nożną są dostępne w wielu ligach. Jeśli należysz do grona miłośników sportu, którzy interesują się zakładami bukmacherskimi, to zapraszamy na naszą stronę. Znajdziesz tam nie tylko w wyniki i statystyki, ale również możliwość obejrzenia transmisji konkretnych rozgrywek ligowych, do których możesz nie mieć dostępu na swoim telewizorze.
Sportowe informacje z regionu i okolic czekają na Ciebie.
Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów.
Zakłady wzajemne urządzane przez sieć Internet przyjmowane są na stronie internetowej Spółki pod adresem www.superbet.pl na podstawie zezwolenia Ministerstwa Finansów z dnia 24.10.2019 r., o nr PS4.6831.5.2019.
Autor tekstu: Mateusz Nowak – Senior Project Manager, redaktor naczelny serwisu Zagranie, absolwent dziennikarstwa sportowego i zarządzania w sporcie na UAM i fan piłki nożnej, a także tenisa ziemnego.
