Radio Maryja uczy "jak być dobrą żoną w sypialni". Przekonuje również, że...

Katolicka Al-Dżazira.
KK już kilka razy popełniał błędy w tych sprawach: przyczynił się do rozwoju HIV w Afryce, dzięki byciu przeciwko gumkom. Brał udział w zastąpieniu skutecznych medycznych programów przeciwdziałania bezpłodności, programami "naprotechnologii", które SĄ kompletnie bezsktuczene i bezwartościowe w tej materii. Może warto się otrząsnąć i w kwestiach ciała zaufać nauce?

sporo kobiet dziewczyn w polsce chce łączyć podejście zachodnie, niezależność, przywileje, emancypację, z konserwatyzmem. Łączą najgorsze cechy z obu ideologii: wyzwolenie obyczajowo-seksualne, ale chętne uzależnienie finansowe od mężczyzny. Z tego wychodzą patologie, "kupczenie dvpą", samotne matki, rozwody. Ja wiem drogie Panie, że demografia jest po Waszej stronie, ale robicie krzywdę sobie i swoim dzieciom. Albo role w związku są równe albo podzielone zgodnie z naturalnymi predyspozycjami płci. System jest po waszej stronie i nie wykorzystujecie go do długofalowego szczęścia, ale chwilowych zysków i zaspokojenia tymczasowych potrzeb.

KK i to radio są niemodne u młodych i słuchane głównie przez emerytów. Ten przekaz nie trafi do grupy docelowej. Cokolwiek będzie forsował, to właśnie od tego młodzi się odsuną i powiedzą "fujka".

Może "Tatuś Rydzyk" to niech najpierw siebie nauczy skromności, pokory a przede wszystkim przyzwoitości, ten opętany dziad ?. A potem innym mówi co mają robić ?. Ta rozlazła karykatura ?.