13 Pułk Piechoty ma swoje poczesne, a nawet chwalebne miejsce w historii naszego miasta, ale przede wszystkim – Ojczyzny.
Tutaj żołnierze łatwo odnajdywali swój drugi dom – zakładali rodziny, rozwijali osobiste talenty, zainteresowania, kształtowali tężyznę fizyczną – uprawiali rozmaite dyscypliny spotu, podejmowali inicjatywy edukacyjne (walkę z bardzo powszechnym w okresie międzywojennym analfabetyzmem), inicjowali imprezy rozrywkowe i kulturalne.
Mało kto zna jednak szczegóły szlaku bojowego 13 Pułku Piechoty we wrześniu 1939 roku.
O tych bohaterskich trudach, w warunkach z góry przesądzonej klęski wojennej z uwagi na po wielokroć słabszą zdolność militarno-obronną w obliczu wszechpotęgi najeźdźców z zachodu i ze wschodu, bardzo ciekawie opowiada w swojej rozprawie pan Michał – pułtuszczanin, znakomity młody historyk. Robi to z pasją i po mistrzowsku.
Publikacja odznacza się wielką starannością, sumiennością i świadczy o wysokim profesjonalizmie autora. Warto po nią sięgnąć, gdyż zasługuje na uznanie.
Kto ma bronić kraju? Polacy nie mają wątpliwości
Takie przeszkolenie co to kończy się przysięgą, co w efekcie robi z delikwenta mięcho armatnie... Przypominam że posłowie i wysocy urzędnicy zrobili sobie ustawę , która gwarantuje im , że oni na żadną "W" nie będą powoływani.
Czas
20:48, 2025-05-13
Ostrzeżenie pierwszego stopnia dla Pułtuska
Planeta płonie
Adam
20:49, 2025-05-10
Parafia w Pniewie ma nowego proboszcza
Bardzo pracowity i dobry proboszcz
Parafianin
14:19, 2025-05-10
Polska i Francja z "przełomowym traktatem". Chodzi o be
Dla bezpieczeństwa Polski nic nie znaczący papierek. Bezpieczeństwo Polski to własna armia, spójność wschodniej flanki NATO i ścisła współpraca z USA. Militarnie Francja to kraj odgrywający jeszcze rolę w Afryce, w Europie marginalną, w świecie żadną, a cywilizacyjnie upadły. Poza tragicznymi historycznymi doświadczeniami francuskiej wiarołomności pozostaje pytanie o cenę podpisania tego papierka, których nikt nie ujawnia - zasadność i koszty zakupów na potrzeby wojska we Francji (przypomina się niesławny Caracal), koszty w utrzymywaniu ilościowo śmiesznych francuskich głowic jądrowych i wysyłania polskiego wojska do Afryki w celu ochrony francuskich interesów. Chyba, że jakiś tajny protokół ma nas dodatkowo zabezpieczać przed Niemcami (bo przecież ta słabizna 300 głowic przy Rosji nic nie znaczy), ale ile znaczy francuskie sojusznicze słowo przekonała się w 1938 r. Czechosłowacja, a rok później my. Pic na wodę fotomontaż, Panie Premierze niepolskich spraw.
Puł Tusk
12:02, 2025-05-10
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz