Fundacja Agrounia zapowiedziała na dziś protesty rolników w całej Polsce, w których udział wzięli także nasi przedstawiciele.
W umówionych miejscach rolnicy zbiorą się, aby wyruszyć w trasę do innych miejscowości. Branża sprzeciwia się projektowi zmiany Ustawy o Ochronie Praw Zwierząt.
W naszym powiecie rolnicy zebrali się w Kacicach i ciągnikami rolniczymi wyjechali na DK 61 w kierunku Serocka. W trasę wyjechało ok. 30 rolników z flagami i banerami. Prędkość traktorów - nie większa niż 25 km/h spowodowała nieuniknione utrudnienia w ruchu drogowym. Wyjazd poprzedził instruktaż policjantów ruchu drogowego, a sam przebieg protestu nadzorowali policjanci z aż 5 radiowozów. I to ono zadbali, aby na DK61 wyjeżdżało jednocześnie nie więcej jak 5-6 ciągników w kilku grupach.
Na facebooku powstało specjalne wydarzenie: Strajk Rolników Ziemii Pułtuskiej, które zachęcało do udziału w proteście. Jednak zachęta nie okazała się popularna: deklarację udziału złożyło 11 osób, a zainteresowanie wyraziło 20. Organizatorem tego wydarzenia był (jak wynika z danych profilu) Mateusz Żurawiński z Pułtuska, absolwent SGGW, obecnie mieszkający w Warszawie.
Hasła Agrounii
Sprostowanie11:27, 07.10.2020
Mateusz nie jest z Pułtuska i nie mieszka w Warszawie! Redaktor nie wprowadza w błąd!
Kropka10:34, 08.10.2020
Widać kto sponsoruje portal... poziom artykułu równy zeru
0 0
Zapraszam tu: https://www.facebook.com/zmateuszek
0 0
ty *%#)!& jeszcze jeden twoj komentarz a cie znajde i dam ci do buzi