Według świadków zdarzenia na drodze wojewódzkiej 618 zapalił się samochód z ludźmi w środku.
Samochód prawdopodobnie wypadł z drogi - podczas silnego opadu deszczu.
Kierowcy przejeżdżających samochodów próbowali pomóc, ale nie udało się nikogo wydostać.
Pierwsza osoba, która nadjechała na miejsce wypadku początkowo zauważyła tylko dym, podobny do mgły, ale zawróciła i pojazd już się palił. Kolejni kierowcy próbowali gaśnicami ugasić błyskawicznie rozszerzający się ogień. Niestety nikomu nie udało się dojść do płonącego samochodu.
AKTUALIZACJA:
Ofiarą wypadku jest młody mężczyzna, kierowca samochodu. Kacper mieszkał w Borsukach, ukończył Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Golądkowie.
abc10:53, 14.06.2023
....zapierdalam .... ile fabryka dała ....!!!
śledź11:35, 14.06.2023
patrząc po zerwanej korze z drzewa nie jechał wolno
Adam11:35, 14.06.2023
przy ostrożniej jęździe samocodem dostsoując warunki atmosferyczne do prędkośći, nie *%#)!& by się o drzewo
Zbigniew17:26, 14.06.2023
Wiadomo szkoda chłopaka ale rozumu nie zastapi nic
bmw driver01:36, 18.06.2023
szkoda bmw
Andrzej 13:20, 19.06.2023
Do prowadzenia samochodu potrzebne są uprawnienia. Do prowadzenia samochodu potrzebny jest łeb na karku i rozum we łbie, a nie uprawnienia. Kawałek plastiku rozumu nie zastąpi.
1 6
Skoro wiesz ile jechał to idź zeznaj albo jako świadek a nie *%#)!& komentarze.....
1 0
przeciesz licznik mu się zatrzymał na pedkości ...