W czwartek odszedł na Wieczną Wartę w wieku 96 lat kpt. Mieczysław Kaczmarczyk - żołnierz NSZ i AK, więzień niemieckich i komunistycznych obozów - poinformował na platformie X historyk, wiceprezes Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych Okręgu Szczecin Łukasz Suchanowski.
"Prawy, skromny i szlachetny człowiek. Wielką strata…" - napisał Łukasz Suchanowski.
W 1943 r. w wieku 16 lat został wywieziony na roboty przymusowe do Prus Wschodnich. W lipcu 1944 r. karnie wywieziono go do filii niemieckiego obozu koncentracyjnego Stutthof w Insteburgu.
O Panu Mieczysławie pisaliśmy w czerwcu bieżącego roku.
[ZT]14236[/ZT]
"Po kilkunastodniowym pobycie uciekł z obozu w brawurowy sposób. Wrócił w rodzinne strony. Zagrożony represjami wstąpił do oddziału partyzanckiego Armii Krajowej. W marcu 1945 r. żołnierzy AK z jego oddziału aresztowało NKWD. +Ryś+ uniknął zatrzymania dzięki temu, że przebywał w sąsiedniej wiosce. W obliczu zagrożenia wstąpił do oddziału Narodowych Sił Zbrojnych, który operował na terenie Puszczy Białej" - czytamy w biogramie kpt. Kaczmarczyka zamieszczonym na stronie Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych (ZŻNSZ).
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz