Coraz chłodniejsze, deszczowe dni skłaniają do zmian w naszej codziennej diecie. Ciepłe, bardziej sycące posiłki rozgrzeją i dodadzą energii, a zdrowe sałatki urozmaicą dania główne. Jesień obfituje bowiem w warzywa sezonowe – pyszne i bogate w wartości odżywcze. Sprawdź, czego nie może zabraknąć w twojej kuchni.
Wyprawa na targ czy na stoisko z warzywami to teraz czysta przyjemność. Półki i ławy uginają się od pięknych i smakowitych jesiennych rarytasów. Oczy cieszą czerwone i zielone jabłka, gruszki, a także soczyste śliwki. Marchewki, buraki i pietruszka są teraz wyjątkowo jędrne i świeże. A nad wszystkim królują pokaźne dynie. Październik to miesiąc, kiedy zdecydowanie warto sięgnąć po sezonowe dary natury!
Dynia – królowa jesieni
Małe, średnie i naprawdę olbrzymie, pomarańczowe i żółte, ale też białe, zielone czy niebieskie. Istnieje kilkadziesiąt odmian dyń o różnych wielkościach, kolorach i kształtach. To fotogeniczne warzywo podbija teraz Instagram i jest chętnie wykorzystywane do tworzenia malowniczych kompozycji, stając się symbolem jesieni. Nie zapominajmy jednak, że dynia posiada nie tylko zalety dekoracyjne. To przede wszystkim niezwykle pożywny i pełen dobroczynnych składników produkt spożywczy o wysokich walorach smakowych.
- Miąższ dyni dostarcza nam dużą dawkę beta-karotenu, który zwalcza wolne rodniki i pozytywnie wpływa na skórę – wymienia Katarzyna Głębocka, ekspert marki Eisberg - producenta świeżych mieszanek sałat typu convenience oraz warzyw. – Warzywo to jest też bogate w cynk i witaminę C, co wzmacnia odporność. Słynie z działania antynowotworowego, poprawia wzrok oraz funkcjonowanie układu krwionośnego i trawiennego, a także obniża poziom cholesterolu. Jest łatwostrawne, może więc być spożywane nawet przez dzieci, osoby starsze i chorych. Pestki, zawierające nienasycone kwasy tłuszczowe oraz minerały, są wykorzystywane w walce z pasożytami jelitowymi. Przy tym dynia ma niewiele kalorii i jest po prostu smaczna – dodaje ekspert.
Dynia daje nam kulinarnie szerokie pole do popisu. Zrobimy z niej zarówno rozgrzewającą, aromatyczną zupę krem, jak też pyszne ciasto. Upieczona świetnie sprawdzi się w połączeniu z pożywną kaszą. Jej słodki smak i delikatną konsystencję doskonale przełamie również świeża roszponka.
Z polskimi korzeniami
Na dyni jesienne skarby się nie kończą. Choć wydawać się mogą niepozorne, wiele dobrego mają nam do zaoferowania również warzywa korzeniowe, które posiadają długą tradycję w naszej strefie klimatycznej.
– Buraki, marchew, pietruszka czy seler to niezaprzeczalne źródło witamin i składników mineralnych – podpowiada Katarzyna Głębocka. – Wspierają naturalne mechanizmy odpornościowe organizmu. Burak szczególnie polecany jest osobom walczącym z anemią, marchew poprawia wzrok i stan skóry, a pietruszka przeciwdziała schorzeniom układu moczowego. Najwięcej swoich drogocennych składników zachowują, gdy zjadamy je na surowo, dlatego warto dodawać je na co dzień do sałatek. Znając ich dobroczynne działanie, wzbogaciliśmy nimi nasze miksy sałat, takie jak np. Bolero mix czy Fitness mix.
Nie zapominajmy też o najpóźniejszym jesiennym warzywie, czyli jarmużu. Można go jeść na surowo, jak również poddawać obróbce termicznej. Razem z burakiem i marchwią posłuży do zrobienia zdrowego koktajlu, a także pysznej zupy.
Jesienne danie: Kasza pęczak z roszponką i pieczoną dynią
Składniki:
Sposób przygotowania:
Dynię umyć, rozkroić na pół i wybrać pestki. Pokroić w dużą kostkę, skropić oliwą, doprawić solą i pieprzem. Ułożyć na blasze wyłożonej pergaminem. Piec do miękkości - przez około
25-30 minut w piekarniku nagrzanym do 200 st. C. Kaszę pęczak ugotować według instrukcji na opakowaniu, ostudzić. W rondelku zeszklić szalotkę, dodać przeciśnięty przez praskę czosnek. Po minucie wsypać kaszę, wlać bulion, gotować około 20 minut od czasu do czasu mieszając. Do gotowej kaszy dodać pokrojową w kostkę dynię. Całość posypać roszponką, pokrojonym w cienkie plasterki serem kozim dojrzewającym, migdałami oraz uprażonymi na suchej patelni pestkami słonecznika.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wpu24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Pułtusk musi być czujny!
Gdy zawyje syrena to mam zatankowane auto,tylko czeka,żeby uciekać z tego grajdołu.Miernoty polityczne, nieuki rozdają na prawo i lewo,a z nas wyciskają każdą złotówkę i jeszcze gadają,że jesteśmy sługami Ukraińców!?Nie jestem niczyim sługa,nie będę niczego bronił,moje dzieci także!Każdy komu życie mile,tankuj auto i uciekaj,bo będziemy tylko mięsem armatnim,a dzicz z Wiejskiej będzie się śmiać.
Piotr
11:34, 2025-09-15
Pułtusk musi być czujny!
Straszenie narodu to teraz taka forma zarządzania masami. Kilka lat temu przestraszyli naród Covidem, co to nietoperze przyniosły. Putler zakończył epidemię, ale teraz jest nowy straszak - styropianowe drony sklejone srebrną taśmą - bo ruskie nie mają już kleju i śrubek - polegają tylko na chińskiej taśmie. Ludzie - bójta się, skoro już Boga się nie boicie, to bójta się Putlera. Przyjdzie i zabierze wam wszystkie zabawki.
Tak nawiasem...
16:38, 2025-09-14
Czy w Pułtusku zabraknie mieszkań?
Pułtusk to miasto emerytów. Urząd Statystyczny planuje przeniesienie emerytów z Ukrainy, Somalii i Afganistanu do Pułtuska? Skąd inaczej wzięliby te 8 tysięcy nowych mieszkańców?
Tak nawiasem...
15:50, 2025-09-14
Wielka niespodzianka w rozkładzie PKP
A do Pułtuska nawet zwykłej kolejki podmiejskiej nie ma....
Złoty Rydwan
09:07, 2025-09-14