Portugalczyk Fernando Santos ma zostać zaprezentowany jako nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Oficjalna prezentacja nowego trenera ma odbyć się w trakcie konferencji prasowej na PGE Narodowym.
Dziś przyleciał do Polski, a jutro ma zostać zaprezentowany jako selekcjoner.
Prezes PZPN Cezary Kulesza długo trzymał wszystko w tajemnicy, ostatecznie opublikował zdjęcie z nowym trenerem dając do zrozumienia, że to on będzie następcą Czesława Michniewicza.
Fernando Manuel Fernandes da Costa Santos, bo o nim mowa to doświadczony trener. Były selekcjoner Portugalii, z którą w 2016 r. zdobył mistrzostwo Europy. Podczas ostatniego mundialu dotarł z Portugalią do ćwierćfinału, gdzie uległ Maroku.
Wcześniej pracował z reprezentacją Grecji.
Na swoim koncie 68-letni trener ma również pracę w piłce klubowej. Pełnił funkcję trenera m.in. Estoril Praia, FC Porto, AEK Ateny, Sportingu Lizbona, PAOK-u Saloniki i Benfiki Lizbona.
Kontrakt Santosa ma być ważny do 2024 roku. Zawarta ma być w nim opcja automatycznego przedłużenia, po spełnieniu odpowiednich warunków, do 2026 roku.
W sztabie Portugalczyka ma pojawić się dwóch Polaków - Łukasz Piszczek i Tomasz Kaczmarek.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Koniec dziur i kolein! Nowa trasa Pułtusk – Psary
OBY JAKOŚĆ WYKONANIA REMONTU NIE SKOŃCZYŁA SIĘ JAK POPRZEDNI TOTALNA TARKA NA ASFALCIE . BUDOWA DRÓG NIE LUBI ZIMY
JARO
11:04, 2025-10-27
Popierasz taki zakaz?
Zakazać wszystkiego,tak będzie najlepiej.Kazda gałąź gospodarki powinna być zlikwidowana,bo sejm tak zdecydował,proste.Od 2027 zakaz jedzenia itd,proste,tanie,skuteczne.
Basia
23:16, 2025-10-26
Obryte! W poniedziałek nie używajcie toalet!
Ale tylko ci,którzy są podłączeni do kanalizy.Teraz firmow w Obrytem mnogo to wywieza to co będzie się ulewac.
Roman
23:12, 2025-10-26
Pułtuszczanka nie wytrzymała
Oczywiście,z każdej strony zaciskanie pasa,ale pasa obywatela,bo jeszcze coś można z niego wydusić.Pseudo prawica,czyli Morawiecki, Kaczyński,ale i lewica,czyli Tusk i spóła patrzą tylko jak doić,karać,niewolić obywatela.Pejsate interesy są godnie reprezentowane,a głodnym narodem będzie łatwiej rządzić.Odkad pamiętam to wybierana jest ta garstka baranów,nikt inny się nie przebije.Afera podkarpacka,przecież działania rządu,wyglądają tak,jakby oni wszyscy tam chodzili,ale to my płacimy rachunki za te przysłowiowe policzki wołowe Radziła,a jest to plucie w twarz tym,którzy utrzymują to teoretyczne państwo.
Pawel
21:56, 2025-10-26