Koniec noszenia maseczek jest coraz bliżej. Minister zdrowia Adam Niedzielski podał możliwy termin, kiedy ten obowiązek zniknie.
Nakaz zasłaniania ust i nosa w przestrzeni publicznej jest z Polakami praktycznie od początku pandemii.
Ostatnio na ich temat w mediach było głośno po wypowiedzi prof. Miłosza Parczewskiego, specjalisty chorób zakaźnych, członka Rady Medycznej przy premierze, który powiedział, że "noszenie maseczek na świeżym powietrzu nie ma sensu".
Wielu zastanawia się, kiedy rząd zniesie ten obowiązek. W tej sprawie, na antenie Radia Zet, wypowiedział się Adam Niedzielski - minister zdrowia.
Okazuje się, że już niedługo nakaz noszenia maseczek może zniknąć. Na razie jednak tylko na świeżym powietrzu. Minister podał nawet wstępny termin.
Kiedy to może nastąpić?
- Myślę, że bliżej końca maja, bo według prognoz, którymi dysponujemy w pierwszej połowie będziemy mieli mniej więcej 10 tys. nowych przypadków dziennie, a to jest cały czas duża liczba - mówił szef resortu zdrowia.
W pomieszczeniach zamkniętych, obiektach handlowych nakaz noszenia masek nadal będzie obowiązywał.
Niedzielski wyjawił też, że jutro (w środę) odbędzie się konferencja prasowa, na której rząd poinformuje o kolejnych decyzjach dotyczących obostrzeń związanych z pandemią.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Kto ukradł jesienne dekoracje?
zaraz pojawią się głosy że to wina eco, a pewien bezradny napisze esej, że napisał zapytanie w tej sprawie do urzędu. Nie mogę się doczekać
brakNormalnosci
20:36, 2025-10-26
Znamy terminy wizyt NFZ w Pułtusku!
Oczekiwanie na poradnie,ale ZUS wyciąga łapę co miesiąc po składki.Dozylismy czasów,gdzie leczenie jest przywilejem,ale płacenie już obowiązkiem,jak wam nie wstyd patałachy z nierządu.
Pawel
18:39, 2025-10-26
Wypadek z udziałem samochodu wojskowego na Mazowszu
Proszę osobę poszkodowaną o kontakt 783903941
Dominikk
23:32, 2025-10-25
To szczepienie wkrótce będzie obowiązkowe
I od tego jest właśnie rodzic i szkoła. W moich czasach organizowano kampanie informacyjne, spotkania pozalekcyjne z zaproszoną osobą i poświęcano godziny wychowawcze żeby edukować o zagrożeniach o HPV, HIV, wenerykach, narkotykach itp. program edukacji nie przewidywał na to czasu wcale. Teraz jest od tego m. in. przedmiot opcjonalny edukacji zdrowotnej, który husaria zatwardziale neguje i rezygnuje.
quo vadis
11:57, 2025-10-25