MEN informuje, że uczniowie klas I-III szkół podstawowych, którzy korzystają ze świetlicy, mają zagwarantowaną oraz zorganizowaną naukę zdalną tylko, że w szkole lub naukę w formie zajęć w szkole.
Wszyscy rodzice dzieci do 8. roku życia otrzymali uprawnienia do dodatkowego zasiłku w przypadku zamknięcia szkoły, do której uczęszcza dziecko. Nie ma znaczenia zawód, jaki wykonują rodzice - wyjaśnia Ministerstwo Edukacji Narodowej.
W poniedziałek prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Andrzej Matyja zwrócił się do ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka z prośbą o pilną zmianę rozporządzenia w sprawie czasowego ograniczenia funkcjonowania jednostek systemu oświaty w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 i przepis wprowadzony do rozporządzenia 5 listopada.
Zgodnie z nim, szkoła podstawowa jest zobowiązana zorganizować zajęcia opiekuńcze dla uczniów klas I-III, którzy są dziećmi osób zatrudnionych w podmiotach wykonujących działalność leczniczą oraz innych osób realizujących zadania publiczne w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19.
Według prezesa NRL, przepis ten pozbawia osoby zatrudnione w podmiotach wykonujących działalność leczniczą, w tym także lekarzy, prawa do zasiłku opiekuńczego z tytułu zamknięcia szkoły, z drugiej natomiast strony pozbawia dzieci tych osób prawa do nauki, ponieważ w tym czasie szkoła zapewnia im jedynie opiekę, a nie zapewnia nauki.
Komentując to dla PAP rzeczniczka prasowa MEN Anna Ostrowska wyjaśniła, że "wszyscy rodzice dzieci do 8 roku życia otrzymali uprawnienie do dodatkowego zasiłku opiekuńczego (do 29 listopada br.) w przypadku zamknięcia szkoły, do której uczęszcza dziecko, jak i w przypadku jej otwarcia, w czasie trwania COVID-19 na podstawie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (art. 4 ust. 1d ustawy), (art. 4 ust. 1c tej ustawy)". Podkreśliła, że "nie ma znaczenia, jaki zawód wykonują rodzice".
Jednocześnie wskazała, że szkoły podstawowe mają obowiązek zapewnienia zajęć opiekuńczo-wychowawczych w świetlicy szkolnej dla uczniów, których rodzice wykonują zadania przeciwdziałające rozprzestrzenianiu się pandemii koronawirusa. "Rozwiązanie to ma istotny wpływ na utrzymanie możliwości organizacyjnych systemu opieki zdrowotnej" - dodała.
Rzeczniczka MEN przypomniała też, że o 29 listopada br. zajęcia w szkołach są realizowane z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość. "Dostrzegając indywidualne przypadki, które miały miejsce w systemie pracy zdalnej w poprzednim roku szkolnym obecnie przewidziano m.in. trzy rozwiązania ułatwiające prowadzenie kształcenia" - zaznaczyła.
Przytoczyła je: 1) w odniesieniu do uczniów, którzy z uwagi na rodzaj niepełnosprawności lub brak możliwości realizowania zajęć z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość nie mogą realizować tych zajęć w miejscu zamieszkania, dyrektor szkoły ma obowiązek zorganizować zajęcia w szkole lub umożliwić uczniowi realizację zajęć z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość na terenie szkoły; 2) w przypadku szkół podstawowych specjalnych oraz szkół ponadpodstawowych specjalnych zajęcia mogą być prowadzone w szkole, a o ich prowadzeniu w szkole decyduje dyrektor szkoły; 3) dodatkowo, od 9 listopada br. szkoła podstawowa oraz szkoła artystyczna realizująca kształcenie ogólne w zakresie szkoły podstawowej jest zobowiązana prowadzić działalność opiekuńczą dla dzieci osób zatrudnionych w podmiotach wykonujących działalność leczniczą oraz innych osób realizujących zadania publiczne w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, uczęszczających do klas I-III szkoły podstawowej lub klas szkoły artystycznej realizującej kształcenie ogólne w zakresie odpowiadającym klasom I-III szkoły podstawowej.
"Zatem rodzice zatrudnieni w podmiotach wykonujących działalność leczniczą lub realizujący zadania publiczne w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, mogą skorzystać jednocześnie (dla swoich dzieci) z nauki zdalnej lub zajęć organizowanych w szkole oraz z zajęć opiekuńczo-wychowawczych organizowanych w świetlicy szkolnej" - wyjaśniła Ostrowska.
Przypomniała, że w wytycznych MEN, MZ i GIS dla działalności opiekuńczej szkół podstawowych wyraźnie wskazano, że rodzice zobowiązani są zgłosić potrzebę korzystania ze świetlicy szkolnej, a godziny pracy świetlicy wynikają z informacji zebranych od rodziców.
"Zatem szkoła nie pozbawia uczniów z klas I-III ani nauki, ani opieki. Dyrektor szkoły, który odpowiada za organizację nauczania, w tym w trybie zdalnym lub innym, ma obowiązek zapewnić uczniom powyższe zajęcia. Dla powyższych rozwiązań dyrektor szkoły otrzymał wyraźną podstawę prawną. Z informacji uzyskanych od wszystkich kuratorów oświaty uczniowie w klasach I-III, korzystający ze świetlicy szkolnej mają zagwarantowaną oraz zorganizowaną naukę zdalną (jak rówieśnicy) tylko, że w szkole lub naukę w formie zajęć w szkole" - poinformowała rzeczniczka resortu edukacji. (PAP)
Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka
dsr/ mhr/
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wpu24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Tajemnicza kamera przy moście wyszkowskim
Redaktorku rondo to zblokuje ruch i będzie sytuacja jak kiedyś rondo przy MC będzie płacz i stanie od mostu do ronda i w drugą stronę od irmarku..
Roman
15:43, 2025-07-05
Poziom wody w Wiśle w Warszawie spadł do 15 cm
Czaskoskiiiiiii
88
12:02, 2025-07-05
Tajemnicza kamera przy moście wyszkowskim
I bardzo dobrze ze zbierze ruch bo zobaczą jak jest wielki ten ruch.. I przy okazji rondo przy dino nie powstanie... bo zobaczą jaki ruch...
Adam
23:31, 2025-07-04
Tajemnicza kamera przy moście wyszkowskim
Kolejne narzędzie do śledzenia🤦Policja,ITD,leśniczy.Transport ciężki co roku płaci bardzo duże pieniądze w tzw podatku od środków transportu,a nie buduje się nic,albo buduje ścieżki rowerowe a gnębi firmy transportowe,także brawo urzedasy.
Kiero
17:58, 2025-07-04
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz