PGE Energia Odnawialna rozpoczęła właśnie prace modernizacyjne na przepływowej Elektrowni Wodnej w Dębem. Jej stan ma bezpośredni wpływ także na nasze bezpieczeństwo.
Zbudowana w 1963 roku Elektrownia "zbiera" wody z Bugu i naszej Narwi, a poprzez zbiornik Zalewu Zegrzyńskiego kieruje je na turbiny wytwarzające prąd. PGE planuje do 2020 roku wymienić w Dębem 4 potężne hydrozespoły.
W trakcie zimowych i wiosennych nadmiarów wody oraz nieuniknionych zatorów lodowych m.in. na Narwi, zapora ma kolosalne znaczenie dla szybkiego i skutecznego obniżania lustra wody, poprzez regulację tzw. „przełyku elektrowni", czyli zwiększania/ zmniejszania maksymalnej dopuszczalnej ilości wody w m3/s przepływającej przez turbiny. (Obecnie ten stan wynosi 258 cm, a do stanu ostrzegawczego brakuje aż 1,8 m.)
Jak zapewniają przedstawiciele PGE, remont zapory w Dębem nie będzie miał wpływu na poziom wody w naszej rzece. W czasie prac modernizacyjnych i remontowych, Elektrownia Wodna w Dębem nie zostanie bowiem wyłączona z eksploatacji.
Zgodnie z harmonogramem, w pierwszej kolejności, tj. do końca kwietnia bieżącego roku, wymieniony zostanie hydrozespół nr 4, w ciągu następnych ośmiu miesięcy hydrozespół nr 3, a kolejne dwa w 2022 r. Równolegle prowadzone są prace związane m.in. z wymianą instalacji elektrycznej, wentylacją i systemem przeciwpożarowym.
Ostrzeżenie pierwszego stopnia dla Pułtuska
Planeta płonie
Adam
20:49, 2025-05-10
Parafia w Pniewie ma nowego proboszcza
Bardzo pracowity i dobry proboszcz
Parafianin
14:19, 2025-05-10
Polska i Francja z "przełomowym traktatem". Chodzi o be
Dla bezpieczeństwa Polski nic nie znaczący papierek. Bezpieczeństwo Polski to własna armia, spójność wschodniej flanki NATO i ścisła współpraca z USA. Militarnie Francja to kraj odgrywający jeszcze rolę w Afryce, w Europie marginalną, w świecie żadną, a cywilizacyjnie upadły. Poza tragicznymi historycznymi doświadczeniami francuskiej wiarołomności pozostaje pytanie o cenę podpisania tego papierka, których nikt nie ujawnia - zasadność i koszty zakupów na potrzeby wojska we Francji (przypomina się niesławny Caracal), koszty w utrzymywaniu ilościowo śmiesznych francuskich głowic jądrowych i wysyłania polskiego wojska do Afryki w celu ochrony francuskich interesów. Chyba, że jakiś tajny protokół ma nas dodatkowo zabezpieczać przed Niemcami (bo przecież ta słabizna 300 głowic przy Rosji nic nie znaczy), ale ile znaczy francuskie sojusznicze słowo przekonała się w 1938 r. Czechosłowacja, a rok później my. Pic na wodę fotomontaż, Panie Premierze niepolskich spraw.
Puł Tusk
12:02, 2025-05-10
Pułtusk żegna Stulatkę. Zmarła Pani Jadwiga
Wyrazy współczucia dla sąsiada Łukasza z powodu śmierci babci
Tomek szczesny
14:28, 2025-05-09
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz