Warto przypomnieć, że w ramach programu, z którego ma być realizowany, nowa infrastruktura powinna powstać do 2028 roku. O tym, który wariant przebiegu zostanie ostatecznie wybrany z przedstawionego Studium, zdecydują koszty ekonomiczne i społeczne. A te mogą być dla wielu mieszkańców, choćby tylko naszego powiatu, znaczące.
Na stronie lidera Projektu, Urzędu Gminy w Serocku, pojawiły się ciekawe odpowiedzi urzędników na już zadawane przez mieszkańców pytania - choćby o kwestie "wprowadzenia" torów do centrum miast:
"Bliskość przystanków lub stacji bezpośrednio wpływa na dostępność linii dla mieszkańców i tym samym atrakcyjność przyszłej oferty przewozowej. Lokalizacja tych elementów linii z dala od siedzib ludzkich powoduje konieczność organizowania wielu dodatkowych środków transportu (linie dowozowe) i budowy niezbędnej infrastruktury, w szczególności parkingowej. Linia powinna być projektowana w taki sposób aby służyła jak największej liczbie ludzi bez potrzeby używania własnych środków transportu".
Projektanci zaplanowali nam linię jednotorową i zelektryfikowaną, po której pociągami (nie mniej niż pięć par pociągów na dobę) mogą gnać z prędkością do 160 km/h. A takie parametry już dyktują szerokość pasa obszaru kolejowego w granicach 20 m. Teren ten będzie ulegał zwiększeniu w miejscu przystanków, stacji i mijanek. Również w indywidualnych wypadkach, może być poszerzany jeśli część wykorzystana pod inwestycję kolejową, nie może być wykorzystywana w sposób dotychczasowy.
Oczywiście nie są to obliczenia dokładne (mapy Google niekoniecznie są dziś aktualne, brak danych o mijankach itp.) ale widoczna skala ingerencji już teraz wydaje się co najmniej poważna. I jeszcze jedna uwaga - na mapach wariantów przedstawionych przez projektantów zaznaczono cienkie linie przebiegu, które faktycznie nie obrazują wspomnianych wcześniej 20 metrów szerokości pasa "wykupu".
W projekt budowy linii kolejowej z Zegrza do Przasnysza zaangażowanych jest 18 samorządów - w tym Samorząd Województwa Mazowieckiego. Projekt - już zakwalifikowany do drugiego etapu Programu Uzupełniania Lokalnej i Regionalnej Infrastruktury Kolejowej Kolej + do 2028 - zakłada budowę 70 km torów, kilku stacji kolejowych oraz budowę mostu na Narwi w Zegrzu. Koszt inwestycji planowany jest na 1,5 mld złotych.
W wariancie najbardziej oddalonym od siedzib ludzkich, przyszłe tory kolejowe przechodzą tuż przy gospodarstwie rolnym przed Pobyłkowem Małym i przez środek gospodarstwa w Pobyłkowie Dużym. Następnym punktem kolizyjnym jest gospodarstwo przy drodze w kierunku Bud Ciepielińskich. Kolejne dwa - trzy budynki staną na drodze torów między Piskornią a Budami Obrębskimi.
Tuż przy Pokrzywnicy ma powstać przystanek, a w tym miejscu już stoi dom mieszkalny, ale w odległości 100 - 150 m. Kolejna kolizja może nastąpić przy ul. Wiosennej w Pokrzywnicy, a następnie na wjeździe do Nowego Niestępowa i jeszcze dwukrotnie w samym Niestępowie. Na trasie od Koziegłowów do Kacic stoją kolejne dwa gospodarstwa. Znaczące wyburzenia domów mogą nastąpić w Jeżewie. W miejscu, gdzie ma powstać kolejny przystanek (skrzyżowanie DW 571 do Płocochowa), w tej chwili stoi już co najmniej 6-7 domów.
Podobna sytuacja jest na miejscu przystanku Pułtusk - Północ, na ul. Adama Mickiewicza (za fortami, w ogródkach działkowych) - tu obecnie stoją 3 budynki. Na przecięciu z ul. Wojska Polskiego kolejarzom "przeszkodzi" jedno gospodarstwo z działającą firmą. Na miejscu planowanego przystanku Kleszewo (ostry zakręt w kierunku Przemiarowa przy skrzyżowaniu na Olszak) stoi obecnie 4-5 budynków mieszkalnych. Dalej, w kierunku Głodowa linia kolejowa idzie za gospodarstwami aż do przecięcia Szwelic.
W kolejnym wariancie linia kolejowa "wjeżdża" na gospodarstwo w Murowance Grabinie (na drodze między dwoma kapliczkami) a następnie w 4 gospodarstwa w Trzepowie. Kolizja nastąpi też z istniejącymi budynkami przed Morami i trzema w Morach. Bać się mogą też właściciele 7 gospodarstw przed i w Łubienicy - Superunkach, gdzie ma powstać przystanek. Podobnie niedobrze może wyglądać przyszłość dla 5-7 domów na wschodnim skraju Koziegłowów. Ten wariant prowadzi dalej przez środek Kacic z kolizją co najmniej z 5 budynkami. Na przecięciu z ulicą Nasielską zaplanowano kolejny przystanek. Tu wyburzeniu może podlegać ok. 10 budynków.
Kolejny przystanek to już Pułtusk z zaplanowanym dworcem przed Wrotmetem. Tu też zostanie zlikwidowanych ca najmniej kilka siedlisk. Na skrzyżowaniu z al. Wojska Polskiego (za Zambetem) kolizja nastąpi w przypadku 2-3 gospodarstw. Przystanek Pułtusk - Północ zaplanowano w polach między Al. WP a ul. Białowiejską. Na miejscu planowanego przystanku Kleszewo (ostry zakręt w kierunku Przemiarowa przy skrzyżowaniu na Olszak) stoi obecnie 4-5 budynków mieszkalnych. W tej wersji w samym Kleszewie niebezpieczeństwo wisi nad dwoma gospodarstwami.
Z punktu widzenia właścicieli domów w Pułtusku, najgorzej przedstawia się wariant, który od Serocka biegnie przy DK 61.
Dwa pierwsze domy stoją przed wjazdem do Dzierżenina, a kolejne cztery w miejscy planowanego przystanku. Kolejne trzy gospodarstwa wchodzą w linię torów na rogatkach wsi. Następny dom znajduje się przed stacją paliw Huzar, a prawdziwy problem znajduje się w firmie Askartony w Gzowie i w kolejnych 5 istniejących gospodarstwach, w tym te w Strzyżach gdzie ulokowano przystanek. (Ciekawy widok mogą mieć przyszli pasażerowie jadąc skrajem wyrobisk żwirowych w Łubienicy!). Dalej w Łubienicy kolizja następuje z trzema gospodarstwami, a w Kacicach - z dwoma wcześniej i 5 w centrum wsi.
Zaplanowany przystanek Pułtusk Południe przy ul. Nasielskiej nie spowoduje zagrożeń, ale już od ulicy Ogrodowej - tak. Między ulicami Brzoskwiniową a Mickiewicza zburzonych być może nie mniej jak 7 siedlisk, a dalej... trudno powiedzieć! Linia przebiega między blokami os. Pana Tadeusza, Horeszki i Telimeny, przy parkingu Pływalni Miejskiej i przez 7 kolejnych siedlisk przez ul. Śniegockiego i Mazura. Przystanek zaplanowano na terenie koszar z wyburzeniem jednego budynku. Na ul. Armii Krajowej w niebezpieczeństwie są 4 budynki, a dalej strzelnica Nadnarwianki! W okolicach ulicy Białowiejskiej i Zielonej Dróżki zagrożenie widać nad 17 - 20 siedliskami. W tej wersji przystanek w Kleszewie nie powoduje rozbiórki domów, aż do Chmielewa, gdzie po lewej stronie DK61 trasa koliduje z 5 domami i starymi magazynami.
W przypadku potrzeby pozyskania gruntów prywatnych na potrzeby realizacji inwestycji, przepisy obligują inwestora (PKP Polskie Linie Kolejowe) do wypłacenia właścicielom odszkodowania odpowiadającego rzeczywistej wartości nieruchomości. Wysokość odszkodowań uzgadniana jest w drodze negocjacji z właścicielami lub jeśli nie dojdzie do porozumienia, w oparciu o decyzje administracyjne [UG Serock].
facepalm07:24, 26.06.2021
W telekonferencjach było powtarzane kilkaset razy, że warianty są przedwstępne. Dokładny przebieg tras będzie się różnić o kilkadziesiąt lub kilkaset metrów i nie ma sensu analizować dokładnie "co będzie wyburzane" na tym etapie, bo tego nie wiadomo. Szukanie sensacji i podsycanie hype na sile
monter23:23, 26.06.2021
Można zbudować stację Pułtusk w Lipnikach lub przy ul Mickiewicza między ul Słoneczną a ul Czereśniową. Gdzie chcielibyście mieć stację kolejową Pułtusk !? Można też puścić linię kolejową przy samej obwodnicy czyli przez ogródki tuż za fortem....
?18:40, 27.06.2021
Może ta kolejka do Rynku powinna dojeżdżać? A może do szpitala na Popławy? Wtedy będzie bliżej dla ludzi.
k23:20, 27.06.2021
kolej kolej wąskotorowa już istniała do Nasielska i w 2002 r. została zamknięta gdyż przynosiła małe dochody, czy ktoś przeanalizował czy ta inwestycja będzie się opłacać ilu ludzi będzie z tej linii korzystało? Czy Gmina ma po prostu za dużo kasy i dołoży się Serockowi ?
ulep09:32, 28.06.2021
Wąskotorowy parowóz, który jechał do Nasielska 4X minut to trochę inny kaliber. Jeśli dojazd z Pułtuska do Warszawy zajmie mniej niż 75 minut to może być atrakcyjne dla użytkownika.
MORD009:53, 28.06.2021
Wszystko zależy od tego jaki jest cel i kto ma korzystać. Serock chce zbić interes na byciu atrakcyjną sypialnią dla Warszawy z bdb połączeniem (już jest niezłe). Pułtusk chyba też aspiruje do bycia sypialnią. Więc albo metro naziemne do Świercz (nie stać nas) albo podpięcie się w nowy pomysł linii. Z tego co widzę i słyszę mieszkańcy miejscowości/wiosek wzdłuż planowanych wariantów najgłośniej szczekają, że są przeciwni i linia jest im niepotrzebna lub przeszkadza. Włodarze WPU niech biorą się w garść i przekonują ludzi z wiosek do tej linii, bo to jedyna na 100 lat szansa żeby miasto mogło powstrzymać odpływ średnio i wysokowykwalifikowanych do dużych miast ?
Echo09:56, 28.06.2021
Albo kolej albo *%#)!& do obwodnicy serocka
echo09:57, 28.06.2021
kolej albo d w u p a s m ó w k a do obwodnicy.
//Co za idiotyczny system cenzuruje słowo dwvpasmówka
Wg14:40, 28.06.2021
Wg tego wariantu przez osiedla między blokami a szkołą to chyba ktoś pomylił tramwaj z szybką dalekobieżna koleją.
Qubas15:05, 28.06.2021
Żeby nie spartolili i zrobili stacji zbyt daleko od miasta jak w Nasielsku. Obwodnica i kolej z w miarę szybkim dojazdem do Warszawy to olbrzymia szansa dla tego miasteczka do konkretnego rozwoju.
evaderson19:51, 24.11.2021
a co jesli ktos mieszka w bloku to co bloki zburzyc po....... pomysł
Kolej dla Pultuska j18:44, 25.11.2021
Kolej potrzebna jak woda dla miasta, ale przystanek czy dworzec blisko centrum a nie w polu kapusty bo to chore.
Anonim 14:49, 21.12.2022
Według mnie ja nie chcę tej koleji?
Ostrzeżenie pierwszego stopnia dla Pułtuska
Planeta płonie
Adam
20:49, 2025-05-10
Parafia w Pniewie ma nowego proboszcza
Bardzo pracowity i dobry proboszcz
Parafianin
14:19, 2025-05-10
Polska i Francja z "przełomowym traktatem". Chodzi o be
Dla bezpieczeństwa Polski nic nie znaczący papierek. Bezpieczeństwo Polski to własna armia, spójność wschodniej flanki NATO i ścisła współpraca z USA. Militarnie Francja to kraj odgrywający jeszcze rolę w Afryce, w Europie marginalną, w świecie żadną, a cywilizacyjnie upadły. Poza tragicznymi historycznymi doświadczeniami francuskiej wiarołomności pozostaje pytanie o cenę podpisania tego papierka, których nikt nie ujawnia - zasadność i koszty zakupów na potrzeby wojska we Francji (przypomina się niesławny Caracal), koszty w utrzymywaniu ilościowo śmiesznych francuskich głowic jądrowych i wysyłania polskiego wojska do Afryki w celu ochrony francuskich interesów. Chyba, że jakiś tajny protokół ma nas dodatkowo zabezpieczać przed Niemcami (bo przecież ta słabizna 300 głowic przy Rosji nic nie znaczy), ale ile znaczy francuskie sojusznicze słowo przekonała się w 1938 r. Czechosłowacja, a rok później my. Pic na wodę fotomontaż, Panie Premierze niepolskich spraw.
Puł Tusk
12:02, 2025-05-10
Pułtusk żegna Stulatkę. Zmarła Pani Jadwiga
Wyrazy współczucia dla sąsiada Łukasza z powodu śmierci babci
Tomek szczesny
14:28, 2025-05-09
0 0
Między Słoneczną, a Czereśniową co około 20m biegną trzy linie energetyczne, dwie średniego napięcia 15kV i jedna wysokiego 110kV, tam jest za ciasno żeby wcisnąć jeszcze trakcję kolejową która również jest pod średnim napięciem. Przed i za liniami już stoją budynki.
To również tereny z podzielonymi działkami z wydanymi warunkami zabudowy, wyznaczonymi drogami wewnętrznymi, siecią gazową i energetyczną już w tych drogach i wydaną już decyzją o budowie sieci kanalizacyjnej również wzdłuż tych dróg wewnętrznych.
Najmniej inwazyjny byłby wariant wzdłuż obwodnicy, po stronie miasta. Tam i tak będą wywłaszczenia, a piechotą z bloków jeszcze da radę dojść. (Projektanci wariant 1 umieścili pod Lipnikami, bo myśleli, że tam będzie szła obwodnica, pracowali na starych mapach).
0 0
Zwróciłem uwagę projektantowi przy okazji konsultacji o wyprostowanie linii kolejowej w wariancie 1 - czerwonym do wariantu 1 obwodnicy w ciągu DK-61. Można zwrócić uwagę i na ile to możliwe połączyć warianty 1 i 2. Są to bardzo wstępne propozycje. Zachęcam do dyskusji. Więcej ludzi jednak za koleją :)