Funkcjonariusze Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego (MUCS) udaremnili przemyt czterech luksusowych szwajcarskich zegarków. W bagażu podręcznym przewoził je obywatel Polski, który przyleciał z Dubaju. Oryginalne opakowania zegarków znaleziono w bagażu rejestrowanym. Podróżny stwierdził, że wszystkie zegarki kupił dla siebie i nic nie wiedział o obowiązku zgłoszenia ich do odprawy celnej.
Uszczuplenia dla Skarbu Państwa z tytułu nieodprowadzonych należności to prawie 23 tys. złotych. Zegarki zostały zajęte do sprawy karnej skarbowej i złożone w magazynie depozytowym na Lotnisku Chopina.
elo08:47, 05.03.2021
0 0
4 zegarki za 100k? Jakis kurde biedak. Porządny jeden zegarek zaczyna się od 70k. 08:47, 05.03.2021