Mazowsze nie jest powszechnie uważane za skarbiec zabytków architektury drewnianej i nie jest znane pod tym względem samym mieszkańcom miejscowości zlokalizowanych na terenie województwa mazowieckiego, a także turystom z innych województw.
A jednak w naszym powiecie zachowały się jeszcze kilkusetletnie zabytki drewniane, zlokalizowane w pobliżu Pułtuska.
Gąsiorowo: Kościół p.w. Świętego Jana Chrzciciela z 1792 r.- dawniej p.w. Świętego Jana Chrzciciela i Jedenastu Tysięcy Męczennic z 1792 r.
Już w 1385 r. parafię pw. św. Jana Chrzciciela w Gąsiorowie erygował biskup płocki Ścibor z Radzymina, a z 1394 r. pochodzi pierwsza wiadomość o miejscowym proboszczu. Wówczas istniał już kościół pw. Najświętszej Maryi Panny, św. Jana Chrzciciela i 11 tysięcy Męczennic. Prawdopodobnie druga z kolei świątynia jest wzmiankowana w 1609 r. jako stara i zrujnowana, a nosi wówczas wezwanie św. Jana Chrzciciela. W 1636 r. zastąpiono ją nową budowlą, która przetrwała do końca XVIII w., a wizytacja z 1776 r. określała jej stan zachowania jako "spustoszały - potrzebuje nie tak reparacyi jako barziey przestawienia". Nic więc dziwnego, że w 1792 r. wybudowano w tym miejscu kolejny kościół, który ufundował biskup płocki Konstanty Hilary Szembek. Na obecnym wyglądzie świątyni, która szczęśliwie przetrwała do naszych czasów (mimo uszkodzenia w 1945 r.), zaważył remont, dokonany przed rokiem 1917. Wówczas, prawdopodobnie, usunięto górne kondygnacje wież, pozostawiając tylko dwa ryzality po obu stronach fasady. Od 1847 r. Gąsiorowo, decyzją biskupa płockiego Franciszka Pawłowskiego, przestało być samodzielną parafią i zostało włączone do parafii Winnica. W tym momencie historia niejako zatoczyła koło, bo gdy przed ponad 450 laty powstawała samodzielna parafia w Gąsiorowie, wydzielono ją właśnie z Winnicy. Kolejnego przesunięcia dokonano w 1909 r. i od tego momentu aż do dzisiaj gąsiorowska świątynia stanowi filię utworzonej w 1906 r. parafii w Strzegocinie.
Gąsiorowo: dzwonnica z XIX w.
Na północny-zachód od kościoła stoi drewniana dzwonnica, pochodząca z 1887 r., która została wzniesiona na planie kwadratu (o boku 4,00 m). Jej konstrukcję stanowią drewniane słupy, które wzmocniono ryglami i zastrzałami. Ściany z zewnątrz są oszalowane, w górnej części z każdej strony znajdują się po dwa otwory głosowe. Całość wieńczy dach namiotowy, pokryty gontem.
Sadykierz: Kościół pw. św. Rocha z 1812 r.
Spalony w celu zatarcia śladów włamania w nocy z 26 na 27 września 2003 r. Skradziono obrazy z XIX w. Dzwonnica drewniana zachowana. Odbudowany w 2006 r. Budowa i wyposażenie. Drewniany kościół, jednonawowy konstrukcji zrębowej. Nieorientowany. Prezbiterium mniejsze od nawy, zamknięte trójbocznie z boczną zakrystią. Kruchta od frontu nawy. Dach jednokaleniocowy, kryty blachą z kwadratową wieżyczką na sygnaturkę. Wewnątrz stropy płaskie. Chór muzyczny wsparty na dwóch słupach z balustradą tralkową i neobarokowym prospektem organowym z p. XX w. Ołtarz główny i dwa ołtarze boczne neobarokowe z p. XX w. Ambona z p. XIX w. Konfesjonał z XVIII w.
Sadykierz: Dzwonnica z I poł. XIX w.
Dzwonnica drewniana konstrukcji słupowej z 1 poł. XIX w. Zbudowana na planie kwadratu i kryta dachem namiotowym.
Sokołowo Włościańskie: Kościół pw. Najświętszej Marii Panny z 1682 r.
Jeden z najładniejszych kościołów Mazowsza. Wewnątrz czuć bardzo przyjemny zapach starego drewna. Można też dostrzec, jak użyte do jego budowy drewno „żyje i płacze”, połyskując świeżą żywicą. W kościele pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny w Sokołowie Włościańskim przez cały rok, mimo że nie jest ogrzewany, utrzymuje się mniej więcej stała temperatura, nawet w zimie – powyżej zera.
Początki tego wyjątkowego kościoła są związane z rozwojem kultu Matki Bożej, jaki miał miejsce po Potopie Szwedzkim. Legenda głosi, że w miejscu gdzie znajduje się obecnie ołtarz stała lipa, na której umieszczono obraz. Nie ma pewności co do tego, czy znajdujący się w ołtarzu głównym wizerunek jest tym samym przedstawieniem. Kaplicę, która dała początek świątyni, ufundował w 1682 roku cześnik ciechanowski w podziękowaniu za powrót z wiktorii wiedeńskiej. Dopiero 150 lat później kaplica została powiększona i od tego momentu można mówić o niej jako o kościele.
Wnętrze jest nakryte stropem płaskim. Trójpodział wnętrza zaznaczony został dwoma parami słupów. Prawdopodobnie dzisiejsza nawa główna to pierwotna kaplica z 1682 r. Fundatorem rozbudowy był właściciel wsi Daniel Sommer. Znajdujące się przy kościele nagrobki Sommerów są jedynymi „pamiątkami” po dawnych dziedzicach.
W barokowym ołtarzu głównym zobaczymy obraz „Matka Boża Częstochowska” z końca XVII w. Kościół pionowo oszalowany, nakryty jest dwuspadowym, blaszanym dachem. Obok niego zobaczymy dzwonnicę, pochodzącą z XIX wieku, której kalenice (z racji dwuspadowego dachu) zdobi krzyż. Wykonane z surowego drewna ściany, słupy i podłogi zachwycają niemal każdego, kto przestąpi wysoki próg świątyni. Warto zwrócić uwagę na takie detale, jak np. niskie masywne drzwi wejściowe czy wykuty przez kowala łańcuch, przymocowany do drzwi prowadzących do zakrystii. Podkreślają one niezwykłość i unikalność sokołowskiego kościoła.
Sokołowo Włościańskie: Dzwonnica z połowy XIX w.
Drewniana dzwonnica konstrukcji słupowej, wzmocniona ryglami i zastrzałami, oszalowana. Wzniesiona na planie kwadratu o boku 2,70 m. W górnej części po jednym otworze głosowym wyciętym w fantazyjnym kształcie. Nakryta blaszanym dachem dwuspadowym z krzyżem na kalenicy
Źródło: kosciolydrewniane.pl; skarbiecmazowiecki.pl
Obwodnica rośnie, a lokalne firmy kwitną
A to kolega się teraz obudził? Radni i władze chcieli obwodnicy jak najdalej od miasta co dałoby jeszcze gorsze efekty. Wtedy mało kto protestował. No ale jak wypowiadają się ludzie co mają małe pojęcie to taki jest efekt. Miasto Pułtusk nie potrzebowało obwodnicy tylko dwóch pasów do serocka. Obwodnica pułtuska jest w interesie makowa i ostrołęki. Życzę w kolejnych wyborach głosowania na nauczycieli wf lub kelnerów.
Do Bartek
22:56, 2025-06-05
Pułtusk nad Narwią zyska nową atrakcję
Po co tyle narzekania świetny pomysł Pułtusk ma możliwości jak rzadko które miasto na Mazowszu tylko pozazdrościć i działać Byłem dzisiaj w Pułtusku przy kanałach bardzo mi się podobało.Pozdrawiam żeglarzy i mieszkańców.
Waldemar z Wyszkowa.
20:15, 2025-06-05
Szypułki truskawek pełne wartości odżywczych? Naukowcy
Robaki też mają wiele wartości odżywczych,ale jednak nie będę ich jadł😁
Pawel
16:53, 2025-06-05
Obwodnica rośnie, a lokalne firmy kwitną
Tak powinno być,aby lokalni przedsiębiorcy zarobili,co przekłada się na miejsca pracy.Napewno znajdzie się masa ludzi,którym to będzie przeszkadzać,ot mentalność typu somsiad-cebulak😉
Pawel
16:51, 2025-06-05
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz