
Jak ustaliła dr Joanna Zatorska-Rosen z Uniwersytetu Sztokholmskiego, autorka badań nad zagrabioną w czasie potopu biblioteką Wituskiego, polski podróżnik i polityk pobierał nauki w Kolegium Jezuickim w Pułtusku.
To właśnie ten fakt nadaje odkryciu szczególne, lokalne znaczenie – jeden z najstarszych materialnych śladów tradycji łamania się opłatkiem łączy się bezpośrednio z osobą wykształconą w Pułtusku.
Opłatki odnaleziono między kartkami jednego z woluminów należących do Wituskiego, które po potopie szwedzkim trafiły do Szwecji i do dziś są przechowywane na Zamku Skokloster. Zachowały się w zaskakująco dobrym stanie – są wciąż białe i czytelne. Badacze podkreślają, że mogą to być autentyczne opłatki wigilijne, używane w XVII wieku, choć w tamtych czasach bywały one również wykorzystywane jako zabezpieczenie listów lub przekąska.
– To odkrycie ma wyjątkową wartość, bo nie dotyczy jedynie tradycji, lecz konkretnego człowieka i konkretnych miejsc – w tym Pułtuska – mówi badaczka w rozmowie z Polska Agencja Prasowa. Zeszyty szkolne Wituskiego jednoznacznie potwierdzają jego edukację w pułtuskim kolegium, co pozwala wpisać nasze miasto w historię jednego z najstarszych symboli polskich świąt Bożego Narodzenia.
Dla Pułtuska to odkrycie ma wymiar nie tylko naukowy, ale i symboliczny. Pokazuje, że miasto było ważnym ośrodkiem edukacyjnym już w XVII wieku, a jego absolwenci współtworzyli kulturę i tradycję, które przetrwały do dziś. Najstarszy odnaleziony polski opłatek staje się tym samym nieoczekiwanym, ale niezwykle cennym świadkiem pułtuskiej historii.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Marznące opady deszczu
Wierzę w prognozy pogody, tak jak łgarzowi- mitomanomi Tuskowi.
Polak.
12:08, 2025-12-26
To zmieni codzienną jazdę. Nowe zasady na drogach
Czyli melepety w osobówkach wogole nie poradzą sobie z wyprzedzeniem🤣Nie potrafią zawrócić na trzy,a jak wyprzedzić🤣🤣🤣Czasem to widzę i zastanawiam się kto dał temu komuś prawko.Jak zjadę do krawędzi i zwolnię to wyprzedzaj,nie,melepeta się ciągnie czasami 30 na godz,zatrzymuje się i włączam awaryjne,żeby wkoncu wyprzedził to zatrzymuje się i patrzy🤦Dopiero jak wyjdę i pokaże to jedzie,czy tak ciężko ruszyć głową?No i to zazwyczaj Pancia w białym Suv-iku,dziesięć szali,nic nie widzi w tym kopcu,ale łona jadzie🤣🤣🤣
Kiero
11:27, 2025-12-26
Jak Pułtuszczanie przetrwają święta 2025?
J..ć markety gestapowskie, francuskie itp. Tylko polskie sklepy.
Polak
09:49, 2025-12-25
Biznesowa perła przy Jana Pawła II. Kto ją kupi?
Może w końcu jak sprzeda wypłaci zaległe pensje....bizmesmen
Biznes
21:46, 2025-12-24