Zarząd Dróg Powiatowych w Pułtusku odpowiada za utrzymanie prawie 300 km dróg na terenie powiatu. Jednym z kluczowych zadań jest dbałość o pobocza – wycinanie krzaków, koszenie traw i utrzymanie przejrzystości przydrożnych terenów. Aby sprostać tym wyzwaniom, ZDP planuje zakup nowoczesnych maszyn.
Kosiarka bijakowa to urządzenie, które umożliwia efektywne koszenie trawy, krzaków i zarośli na dużych powierzchniach. Wyposażona w bijaki, które wirują z dużą prędkością, może z łatwością usuwać nawet gęste zarośla. Tego typu kosiarki sprawdzają się szczególnie w trudnych warunkach, np. na poboczach i skarpach.
Wysięgnik wielofunkcyjny to maszyna, która może być wyposażona w różne akcesoria, takie jak głowice do koszenia krzaków, piły do gałęzi czy szczotki do czyszczenia poboczy. Dzięki temu jedno urządzenie może spełniać wiele funkcji, co znacząco zwiększa jego efektywność na drodze.
Głowica do koszenia krzaków i traw współpracuje z wysięgnikiem wielofunkcyjnym, umożliwiając precyzyjne wycinanie roślinności. Jest to rozwiązanie idealne do trudnodostępnych miejsc, gdzie tradycyjna kosiarka nie daje sobie rady.
Zarząd Dróg Powiatowych w Pułtusku zwraca uwagę nie tylko na jakość sprzętu, ale także na warunki serwisowe, czas dostawy oraz wsparcie techniczne. Dzięki nowym maszynom prace na drogach powiatu będą mogły być realizowane szybciej i bardziej efektywnie, co z pewnością przełoży się na poprawę bezpieczeństwa i estetyki lokalnych tras.
[ZT]28949[/ZT]
Ostrzeżenie pierwszego stopnia dla Pułtuska
Planeta płonie
Adam
20:49, 2025-05-10
Parafia w Pniewie ma nowego proboszcza
Bardzo pracowity i dobry proboszcz
Parafianin
14:19, 2025-05-10
Polska i Francja z "przełomowym traktatem". Chodzi o be
Dla bezpieczeństwa Polski nic nie znaczący papierek. Bezpieczeństwo Polski to własna armia, spójność wschodniej flanki NATO i ścisła współpraca z USA. Militarnie Francja to kraj odgrywający jeszcze rolę w Afryce, w Europie marginalną, w świecie żadną, a cywilizacyjnie upadły. Poza tragicznymi historycznymi doświadczeniami francuskiej wiarołomności pozostaje pytanie o cenę podpisania tego papierka, których nikt nie ujawnia - zasadność i koszty zakupów na potrzeby wojska we Francji (przypomina się niesławny Caracal), koszty w utrzymywaniu ilościowo śmiesznych francuskich głowic jądrowych i wysyłania polskiego wojska do Afryki w celu ochrony francuskich interesów. Chyba, że jakiś tajny protokół ma nas dodatkowo zabezpieczać przed Niemcami (bo przecież ta słabizna 300 głowic przy Rosji nic nie znaczy), ale ile znaczy francuskie sojusznicze słowo przekonała się w 1938 r. Czechosłowacja, a rok później my. Pic na wodę fotomontaż, Panie Premierze niepolskich spraw.
Puł Tusk
12:02, 2025-05-10
Pułtusk żegna Stulatkę. Zmarła Pani Jadwiga
Wyrazy współczucia dla sąsiada Łukasza z powodu śmierci babci
Tomek szczesny
14:28, 2025-05-09
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz