
Po upadku Powstania Styczniowego rosyjscy zaborcy rozpoczęli szeroko zakrojoną akcję budowy cerkwi prawosławnych, mających umacniać ich polityczną i kulturową dominację. Z 37 zaplanowanych świątyń dwie miały powstać na północnym Mazowszu m.in. w Pułtusku. Region ten wcześniej nie znał tego typu architektury, a cerkwie pojawiły się dopiero wraz z napływem rosyjskich urzędników i żołnierzy. Początek XX wieku przyniósł intensyfikację działań – tylko w latach 1903–1904 konsekrowano aż 12 nowych cerkwi w zaborze. Budowa w Pułtusku stała się jednym z najambitniejszych przedsięwzięć tamtego czasu.
Prawosławna parafia w Pułtusku erygowana została w 1858 roku i szybko skupiła około 350 wiernych. Przez dziesięciolecia funkcjonowała jednak w warunkach prowizorycznych, korzystając z tzw. cerkwi domowych – ulokowanych w szkołach, koszarach czy prywatnych budynkach. Brak stałej świątyni nie sprzyjał rozwojowi wspólnoty, ale duchowni i wierni konsekwentnie dążyli do zmiany sytuacji. W 1896 roku rozpoczęto zbiórkę pieniędzy na budowę pełnowymiarowej cerkwi. Projekt szybko nabrał rozmachu, a rosyjska administracja wspierała inwestycję jako element swojej polityki.
Kamień węgielny pod nową świątynię położono 17 sierpnia 1903 roku, a już 25 września 1905 roku cerkiew konsekrowano pod wezwaniem św. Trójcy. Budowla uchodziła za jedną z najpiękniejszych cerkwi w całej Polsce. Cerkiew służyła przede wszystkim stacjonującemu w mieście garnizonowi rosyjskiemu. Fasada cerkwi była wzniesiona w kierunku koszar, znajdujących się na skraju miasta. Monumentalny budynek, stojący powyżej miasta dominował w jego panoramie.
Monumentalna, pięciokopułowa bryła z dzwonnicą wznosiła się na wzgórzu Abrahama, dominując nad okolicą i kierując swoją fasadę w stronę koszar. Wewnątrz znajdowała się cenna ikona św. Mikołaja Cudotwórcy, odnaleziona po bitwie z wojskami napoleońskimi pod Pułtuskiem. Świątynia przez lata stanowiła imponujący element miejskiego pejzażu.
Cerkiew w Pułtusku była wzniesiona na planie krzyża greckiego. Wejście do niej prowadziło przez przedsionek z fasadą w kształcie oślego grzbietu, do kwadratowej nawy przylegała kaplica boczna oraz znacznie niższe prezbiterium. W narożnikach budynku wzniesiono cztery mniejsze kopuły, zaś w środku dachu – centralną, najwyższą. Obiekt posiadał również dzwonnicę.
Rosyjskie panowanie zakończyło się w 1915 roku wraz z wkroczeniem wojsk niemieckich. Zajmowane świątynie prawosławne wykorzystywano wtedy jako kościoły dla żołnierzy, magazyny, stajnie, koszary czy szpitale. Podczas działań wojennych zarówno cerkwie, jak i kościoły cierpiały na skutek ostrzału artyleryjskiego – ich wieże służyły za punkty obserwacyjne. Cerkiew w Pułtusku przetrwała I wojnę, ale w nowych realiach politycznych jej dalsza obecność była niepożądana. Ostatecznie została rozebrana w 1925 roku, a dziś o jej istnieniu przypominają jedynie fotografie i miejskie archiwa.
Materiał budowlany został wykorzystany do budowy rzeźni miejskiej
Sorenty09:52, 03.12.2025
Była by wspaniałą atrakcją miasta. Nieodżałowana strata.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wpu24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Cerkiew prawosławna w Pułtusku
Była by wspaniałą atrakcją miasta. Nieodżałowana strata.
Sorenty
09:52, 2025-12-03
Marek Siekierski w grze! Przejmuje spółdzielnię
A może pora na trochę dziennikarskiej roboty? Jak nowo wybrany prezes wspominany jest poprzez prymat swoich działań w Pułtuskim i Wyszkowskim TBS?
Ciekawy
08:45, 2025-12-03
Marek Siekierski w grze! Przejmuje spółdzielnię
Spojrzenie i wyraz twarzy tego zawodowego prezesa budzi zaufanie i nadzieję na prawidłowe i uczciwe działanie spółdzielni. Chętnie kupię od niego mieszkanie, samochód i co tam jeszcze będzie miał na sprzedaż. Mam nadzieję, że później zajmie się polityką, bo takich ludzi nam potrzeba w Sejmie, rządzie, ministerstwie.
Tak nawiasem...
22:12, 2025-12-02
To już pewne: zakaz futer wchodzi w życie
Czekamy na opinie,że uprawa zbóż zaburza spokój ziemi i nie powinno się siać zboża,bo jest okrutnie zbierane przez kombajn.Likwiadacja każdej gałęzi gospodarki,miejsc pracy,brawo!Niszczenie wsi,ale też każdego przedsiębiorcy właśnie się dzieje.Dzis zakaz chodowli futerkowych,za chwilę pod to zostanie podciągnięta krowa,bo w sumie na ostatniej prostej,jej skóra zostaje wykorzystana,więc kolejny zakaz i eko komando złożone z damulek szukających wrażeń na wsi.Kamizelka z ogromnym logo,i polowanie.Produkty z futer oczywiście dojadą zza granicy,bo po co ma Polak produkować,jak można importować🤣🤣🤣Kolejny strzał w kolano.
Rolas
21:29, 2025-12-02